GROMDA

Szef GROMDY o starciu Szeliga vs Popek na gołe pięści: „Szeli podejmuje naprawdę duże wyzwania. Jego poziom jest wyższy, ale jakby Popek…”

Szef GROMDY zabrał głos w sprawie potencjalnego pojedynku na gołe pięści pomiędzy freak fighterem Piotrem Szeligą i raperem „Popkiem”.

W ostatnim czasie sporo mówi się o takim zestawieniu. Jako pierwszy głos zabrał sam „Popek”, który w jednym z wywiadów przyznał, że chciałby spróbować swoich sił w ringu GROMDY i zmierzyć się z „Szelim”. Również drugi z zawodników wyraził chęć stoczenia takiej walki.

Szef GROMDY o walce „Popka” z Szeligą

Kolejna edycja GROMDY będzie miała miejsce już 3 marca, tym razem krwawe pojedynki odbędą się w wyjątkowym klimacie osiedla lat ’90. Federacja tak zapowiedział nadchodzące wydarzenie:

– Blokowiska, obskurne dzielnice, uliczne zaułki i mały ceglany świat. Szaro-bure, ale zajebiste. Solówki pod trzepakiem, awantury pod klubem i prawdziwe wariaty. Czas wrócić do reguł gry lat 90, gdzie czasem trzeba było dać w ryj, aby samemu nie wylądować na glebie. Lata gdzie były proste zasady i prawdziwe życie. Gdzie szacunek i charakter to były najmocniejsze karty… a nie wirtualne kozaczenie, którego czar szybko pryska.

-> Kliknij w baner i oglądaj GROMDA 12 na żywo

Sprawdź!  Szeliga chciał złożyć zeznania? Denis komentuje aferę na FAME 16! "Wiem, że chciał zeznawać! Nie poszedł, bo od rana do wieczora wydzwaniałem po całej Polsce"

O zestawienie w ostatnim wywiadzie dla FightSportPL zapytany został Mariusz Grabowski, który przyznał, że taka walka wzbudziłaby duże zainteresowanie kibiców, ale również byłaby starciem sportowym, a nie typowym freak fightem, w którym mierzą się ze sobą dwaj amatorzy.

Szef federacji nie ukrywa jednak, że Szeliga aktualnie znajduje się na wyższym poziomie, niż „Popek”, który łącznie w 10 pojedynkach w całej karierze poniósł 6 porażek:

– Szeli podejmuje naprawdę wyzwania bardzo duże. Cały czas mówi, że jest freakiem i bije się ze sportowcami. Duże gratulacje przy tej walce, wiadomo że była kontuzja Wrzoska, ale ktoś ten cios i kopnięcie musiał wyprowadzić, samo się nie zrobiło. To jest walka. Wielkie gratulacje, szkoda Wrzoska, ale wygrana jest wygraną.

Ta walka Popka z Szeligą na pewno by była taka można powiedzieć stricte sportowa. Poziom sportowy jest wyższy Szeliego, ale Popek jakby się przygotował i miałby 3 miesiące, to mógłby czoła stawić. Chociaż szczerze, jestem rozdarty, bo myślę, że Szeli jest w innym miejscu w tej chwili.

Źródło: YouTube

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.