UFC

Marcin Tybura pewny: „Walka na UFC 267 to przepustka do eliminatora.”

Marcin Tybura kończy przygotowania przed UFC 267. Naprzeciwko Polaka stanie rosyjski wieżowiec, Alexander Volkov. „Tybur” wie, że ten pojedynek ma też większe znaczenie!

Marcin Tybura: „Ta walka to przepustka do eliminatora”

Marcin Tybura na UFC 267 stanie naprzeciwko rosyjskiego wieżowca – Alexandra Volkova. Rywal przeważa nad Polakiem w niektórych aspektach i jest faworytem bukmacherów, ale „Tybur” od czasu treningów z Ankos MMA Poznań radzi sobie bardzo dobrze.

Polski ciężki nie przegrał od pięciu walk, a do najbliższej trenował między innymi z Janem Błachowiczem. To jednak Michał Andryszak jest głównym sparingpartnerem Marcina. „Longer” zwłaszcza dzięki warunkom fizycznym dobrze imituje Alexandra Volkova. Ekipa z Poznania z Andrzejem Kościelskim na czele ma ułożony game plan na Rosjanina, a sam „Tybur” jest dobrze przygotowany. Zwłaszcza, że wie jaką wagę ma to starcie, o czym mówił w rozmowie z Polsatem Sport:

Myślę, że ta walka to przepustka do eliminatora. Już się bałem, że zaraz zapytasz o ten pas… Tu ciągle trzeba udowodnić tą wartość medialną, zanim nastąpi ta walka o najwyższe trofeum.

Trzeba przyznać, że Tybura ma rację. Polski fighter stosunkowo niedawno zadebiutował w TOP 10 rankingu królewskiej kategorii wagowej UFC. Przyczyniła się do tego bardzo ostatnia wygrana na UFC Vegas 28 z Waltem Harrisem.

Sprawdź!  Gamrot o najtrudniejszym i najłatwiejszym rywalu w rankingu kategorii lekkiej
Źródło: Instagram

Marcin Tybura uprzedzi Jana Błachowicza?

Jan Błachowicz zdradził niedawno, że ma w planach przejście do kategorii ciężkiej. „Cieszyński Książę” w ten weekend wystąpi w walce wieczoru, gdzie z mierzy się z brazylijskim weteranem, Gloverem Teixeirą. Marcin Tybura zdaje sobie sprawę z zamiłowań największej federacji MMA do forsowania pomysłów walki champ vs champ:

Jeżeli Janek będzie dominował w wadze półciężkiej to myślę, że to naturalna kolej rzeczy. Zwłaszcza w tych czasach, kiedy te wycieczki często się zdarzają. Walki mistrz kontra mistrz robią większą furorę.

„Tybur” nie zamierza się jednak poddawać. Jak sam mówił, pojedynek z Alexandrem Volkowem będzie najprawdopodobniej przepustką do eliminatora. Choć obaj fighterzy są cenieni przez UFC, Rosjanin przegrał niedawno z kretesem mierząc się z obecnym mistrzem tymczasowym kategorii ciężkiej, Cirylem Gane.

Pomimo tego, że Jan Błachowicz zapowiedział przejście do królewskiej dywizji wagowej, Marcin Tybura będzie dążył do tego, by to on został pierwszym polskim mistrzem „ciężkiej”:

Wszystko się może zdarzyć, ja skupiam się na swoim celu i na tym, żebym to ja dogonił ten pas przed Jankiem.

UFC 267: Błachowicz vs. Teixeira do obejrzenia w STS TV!

Na gali w Abu Zabi zobaczymy łącznie walki trzech Polaków. W karcie wstępnej z Shamilem Gamzatovem w szranki stanie Michał Oleksiejczuk. W karcie głównej z rosyjskim weteranem Alexandrem Volkovem, który niedawno poległ z obecnym tymczasowym mistrzem wagi ciężkiej Cirylem Gane, zmierzy się Marcin Tybura. I wreszcie w walce wieczoru zobaczymy drugą obronę tytuły dywizji półciężkiej w wykonaniu „Cieszyńskiego Księcia”Jana Błachowicza. Rywalem „Legendarnej Polskiej Siły” będzie Brazylijczyk, Glover Teixeira.

Sprawdź!  Aleksandar Rakic: Jestem nową twarzą kategorii półciężkiej!

UFC obejrzysz w STS TV za darmo! Wystarczy otworzyć konto – tutajSTS ma prawa do transmitowania wszystkich gal UFC numerowanych i nie tylko do końca 2023 roku!

OTWÓRZ KONTO -> OGLĄDAJ GALE UFC ONLINE!

Jan Błachowicz w ostrych słowach odpowiada Corey'owi Andersonowi! "Może za mocno go uderzyłem..."

Źródło: Polsat Sport

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.