(VIDEO) „Szalonemu Reporterowi” proponowano walkę z Denisem! „On by mnie zabił. To by były igrzyska dla ludzi”
„Szalony Reporter” zadebiutuje w klatce na gali FAME 15. Co ciekawe, już wcześniej składano mu pewne propozycje walki w MMA.
Jednym z najciekawszych zestawień kolejnej gali FAME jest rewanż pomiędzy Tańculą i Murańskimi. „Aroy” pokonał najpierw Mateusza, a następnie Jacka. Teraz zmierzą się ponownie i Arek stoczy dwie walki na jednej gali w takiej samej kolejności.
Gdyby Tańcula nie był w stanie wyjść do starego Murańskiego, jego miejsce w klatce rzymskiej zajmie debiutujący w sportach walki „Szalony Reporter”.
„Szalony Reporter” o walce z Denisem Załęckim
W ostatniej rozmowie z fansportu.pl zdradził, że już wcześniej miał ofertę debiutu. Proponowano mu starcie z Denisem Załęckim, z którym jest skonfliktowany. „Bad Boy” nie szczędził „Szalonemu Reporterowi” mocnych słów i zapowiedział, że gdy będzie okazja, to dojdzie do konfrontacji.
W ostatnim wywiadzie debiutant przyznał jednak, że taka walka nie miałaby najmniejszego sensu, gdyż po prostu Denis jest zbyt dobrym fighterem i odniósłby zwycięstwo bez żadnych problemów. „Szalony Reporter” przyznał, że starcie z Załęckim mogłoby się skończyć poważną kontuzją.
– Jakieś rozmowy były, propozycje padły, ale nie do zaakceptowania. (…) Wyskoczyli z Denisem, ale to jest śmieszne. On by mnie zabił i to każdy wie. Ja mówię, chory jesteś? Nie wiem, czy ludzie by to chcieli oglądać. Ta walka by trwała 10 sekund. On się napierdala całe życie, dobrze walczy na gołe pięści, to jest naprawdę kurwa fighter. Nie, nie, to było bez sensu. To by były igrzyska dla ludzi, moim kosztem, mógłbym ponieść kontuzję.
– Denis jest młodszy, napierdala się ciężko, jest dobrym fighterem. Ja mogę mieć o nim takie czy inne zdanie, jeśli chodzi o jego wypowiedzi, ale on się napierdala ciężko. Teraz z tym Kubiszynem też dużo pokazał. To by była głupia walka po prostu.
Kursy bukmacherskie na walkę Artur Szpilka vs Denis Załęcki
Galę HIGH League obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.
- Wygrana Artura Szpilki – 1.80 (Otwórz konto i obstaw)
- Wygrana Denisa Załęckiego – 1.80 (Otwórz konto i obstaw)
-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus
