UFC

Gamrot bliżej hitowej walki? Enigmatyczny wpis Dustina Poiriera!

Dustin Poirier zamieścił enigmatyczny wpis, który może sugerować kiedy ponownie zobaczymy go w oktagonie. Łącząc to z niedawnymi wypowiedziami „The Diamonda” można spekulować, iż będą to pozytywne wieści dla… Mateusza Gamrota!

Fighter z Luizjany nie był widziany w akcji o lipcowego main eventu gali UFC, gdzie zmierzył się z Justinem Gaethje. Stawką tamtego pojedynku był pas BMF, a „The Highlight” znokautował „The Diamonda” w 2. rundzie. Tym samym Dustin odsunął się od kolejnej szansy na zdobycie pasa kategorii lekkiej, a rywal umocnił się na pozycji kolejnego pretendenta.

Poirier nie wróci do akcji w tym roku, ale na pewno nie będzie na niego trzeba czekać zbyt długo. Zawodnik American Top Team sugerował niedawno trylogię z Gaethjem, choć ta przez chęć Justina na walkę z Makhachevem wydaje się nie mieć racji bytu.

W grę wchodzi jeszcze jedna opcja, która jest korzystna dla Mateusza Gamrota. W ostatnim czasie Conor McGregor napisał na portalu X (dawniej Twitter), że kolejny pojedynek z „The Diamondem” jest „konieczny, bo mają niedokończone sprawy”.

Prawdopodobnie bym się zgodził, by spróbować zamknąć mu jadaczkę raz a dobrze. Ale nawet jakbym go ponownie zbił, to i tak dalej by gadał – skomentował te słowa w rozmowie z Megan Olivi Poirier.

Sprawdź!  Jiri Prochazka zdradza na co wyda bonusowe 100 tys. dolarów! "Lubię pieniądze, moje ego lubi mieć wszystko... ale moje drugie ja chce..."

Powrót największej światowej gwiazdy MMA przewidywany jest na (najprawdopodobniej) kwietniową galę UFC 300. McGregor miał się zmierzyć w oktagonie z Michaelem Chandlerem, jednak coraz więcej wskazuje na to, iż do tego starcia nie dojdzie. To otworzyłoby drogę do pojedynku „Iron Mike’a” z Mateuszem Gamrotem. Poirier dodatkowo wstawił też enigmatyczny wpis sugerujący, że pracuje nad kolejną walką właśnie na jubileuszowej gali.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.