Kiedy wróci Artur Szpilka? Zawodnik KSW jest po pierwszych rozmowach

Artur Szpilka odniósł wygraną po pierwszej przegranej w przygodzie z MMA. W najnowszym wywiadzie zabrał głos na temat swej przyszłości.
Były pięściarz powrócił po niespełna rocznej przerwie do okrągłej klatki. Starcie z Arkadiuszem Wrzoskiem zostanie zapamiętane na długo, przez 14-sekundowy nokaut Warszawiaka. Errol Zimmerman, z który „Szpila” mierzył się na KSW 105, założył się zresztą, że jeszcze szybciej odprawi z kwitkiem Artura.
Choć Szpilka już na początku starcia wylądował na deskach po jednym z uderzeń Holendra, to odwrócił losy starcia. Wstał spod i obalił „Łamignata”, a następnie poddał go duszeniem trójkątnym rękoma.
Tuż po zakończeniu starcia „Szpila” zwrócił się do Arkadiusza Wrzoska, który obiecywał mu rewanż. Fanatyk Legii najpierw jednak sam stawi czoła potężnemu wyzwaniu, jakim niewątpliwie jest Phil De Fries.
Starcie o pas wagi ciężkiej na XTB KSW 107 obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.
Artur Szpilka o powrocie do klatki KSW
Podczas, gdy Wrzosek za kilka dni stanie przed szansą na zostanie mistrzem, Artur Szpilka powoli szykuje się do klatkowego powrotu. Były pięściarz w rozmowie z Arturem Mazurem ujawnił, iż rozpoczął już rozmowy w temacie kolejnego pojedynku.
– Na pewno wracam pod koniec roku, to jest listopad albo grudzień. Wstępnie jestem po rozmowach z Martinem. Jaka gala, nie wiem, ale trenuję, jakby to miało być za dwa miesiące.
Redaktor z WP Sportowe Fakty nie mógł oczywiście pozostawić tej odpowiedzi bez followupu w postaci pytania o rywala. Szpilka niespecjalnie wodził za nos i wprost przyznał, że w grę może wchodzić rewanż z czasów bokserskich:
– Jest kilka nazwisk. Ciężko mi powiedzieć. Fajnie by było, jakby to był jakiś potencjalny rewanż – ujawnił Artur. – Jest nie tylko Łukasz Różański, ale też kilku innych zawodników – dodał.
To właśnie rzeszowski pięściarz widnieje jako ostatni w bokserskim rekordzie Artura Szpilki. Różański po utracie pasa w wadze bridger popadł w spór z promotorem Andrzejem Wasilewskim… z którym „Szpila” również nie żyje w najlepszej relacji.