Trener o świetnej formie Khalidova przed walką z Soldiciem: „To jest totalnie inny Mamed. Chce krwi, chce się bić”
Trener Mameda Khalidova zabrał głos przed nadchodzącą galą KSW 65, na której legenda polskich sportów walki zmierzy się z Roberto Soldiciem.
Stawką pojedynku będzie mistrzowski tytuł w kategorii średniej aktualnie należący do Mameda. Soldić, który posiada pas dywizji półśredniej, zamierza zostać podwójnym mistrzem największej polskiej organizacji MMA.
Main eventem gali KSW 65 jest promowany jako największy pojedynek na polskiej scenie sportów walki. W klatce zmierzą się ze sobą dwaj wyjątkowo niebezpieczni fighterzy. Po stronie Soldicia jest ogromna siła i wiek. Jest 15 lat młodszy od Mameda.
Natomiast mistrz jest znacznie bardziej doświadczony, stoczył 44 walki, a Roberto wychodził do 22 pojedynków. Ponadto Mamed jest nieprzewidywalny i ma duże umiejętności w każdej płaszczyźnie. Może zarówno poddać, jaki i znokautować, kiedy po Soldiciu raczej spodziewamy się, że ubije swojego rywala ciosami.
Paweł Derlacz trener Mameda z klubu Arrachion Olsztyn, który rozmawiał z portalem FightSport.pl przyznał, że mistrz wagi średniej jest w świetnej formie psychicznej i fizycznej. Od czasu fantastycznego nokautu na Askhamie zawodnik odzyskał głód walki.
– Sam Roberto Soldić to powiedział, że w przypadku Mameda wiek jest tylko liczbą. Nie chcę powiedzieć, że tak, Mamed jest w super formie, bo mój zawodnik i przygotowujemy się do tej walki, ale… Generalnie sytuacja jest taka, że od nokautu na Scotcie jest w całkowicie innej formie psychicznej i fizycznej, co zawsze u niego idzie w parze.
– To jest totalnie inny Mamed. Nawet nie chciałbym porównywać Mameda w poprzednich walkach i Mameda teraz. To jest inny gość. Totalnie inny. Jak sam ostatnio powiedział, chce krwi, chce się bić.
– Powiem więc w ten sposób, jak ma ktoś zbić Roberto Soldicia, to będzie to Mamed. Tyle. Przygotowujemy się. Jest w bardzo dobrej formie, dobrze wygląda. Waży naprawdę fajnie. Jest szybki.
– Wcześniej sparował cały czas w każdą praktycznie sobotę, bo też pomagał chłopakom w przygotowaniach do FEN-u. Nawet nie tylko w sobotę. Sparujemy wtorki-soboty, więc we wtorki też był. Potem troszeczkę skoncentrowaliśmy się na przygotowaniach wytrzymałościowych, ale teraz już zaczynamy stricte ten ostatni, najważniejszy bezpośredni okres sparingowy. Jest okej.
Nikt się raczej nie spodziewa, że pojedynek rozegra się na pełnym dystansie, jednak trener zapewnia, że Mamed jest gotowy na całe pięć rund. Co ciekawe, Roberto Soldić nigdy nie walczył tak długo. Jedynie cztery razy w całej karierze przewalczył trzy rundy.
W przypadku Mameda tylko dwukrotnie starcie wyszło poza trzecią odsłonę. Raz po pięciu rundach przegrał z Jorge Santiago, którego wcześniej znokautował w pierwszej odsłonie. Natomiast w kolejnym pojedynku po czterech rundach zremisował z Ryutą Sakuraim i obronił tytuł KSW.
– Jesteśmy przygotowani na pięć rund. Po to też trenujemy. Ale warte uwagi jest, że Mamed jest groźny w każdej rundzie. I to mnie bardzo cieszy. Potrafi (atakować) z takiej defensywy-obrony, bo w jego wykonaniu to nie jest taka standardowa obrona, jaką wielu zawodników stosuje, wiadomo, jaki jest Mamed…
Źródło: YouTube
- Fuzja FAME i Clout MMA? Sławomir Peszko mówi wprost!
- Szpilka szczerze o uzależnieniach. Stracił ogromne pieniądze!
- Anakalev najlepszym strikerem w dywizji? Chce być rezerwowym w walce Jona Jonesa!
- Komentator UFC nawołuje o title shot dla Błachowicza! Polak komentuje
- Pasternak odpowiedział szefowi GROMDY! Zawalczy z Don Diego na gołe pięści!?