
Mateusz Murański pojawił się na wczorajszej gali WOTORE, żeby wspierać swojego trenera. Przy okazji wywiadu zdradził, czy dojdzie do starcia z Marcinem Najmanem.
Konflikt pomiędzy Murańskimi i „El Testosteronem” trwa już od dłuższego czasu. Na gali Elite Fighters 2 miało nawet dojść do pojedynku Jacka z Marcinem, jednak ostatecznie Najman się wycofał i ogłosił, że nie zawalczy na gołe pięści, gdyż taka formuła jest w Polsce nielegalna.
Następnie kilkukrotnie zmieniał zdań i kibice, którzy czekali na to zestawienie, nie mają pojęcia, czy kiedykolwiek do niego dojdzie. Ponadto jakiś czas temu Najman ogłosił, że przed nim ostatnie trzy pojedynki i ponownie przechodzi na kolejną już sportową emeryturę.
Teraz w wywiadzie dla portalu fansportu.pl Mateusz Murański potwierdził, że prędzej czy później dojdzie do starcia z „El Testosteronem”. Jest już plan na zorganizowanie walki w pierwszej połowie 2022 roku.
– Jest temat walki z Najmanem w innej organizacji, w pierwszej połowie tego roku. Może mojej, może mojego taty, może na przemian, może jedna runda ze mną, jeżeli dojdzie…
– Jest temat na rzeczy. Walka z Marcinem Najmanem będzie, czy to w wykonaniu moim, czy w wykonaniu mojego taty. Być może dwóch Muranów zawalczy z Najmanem, na pewno nie na jednej gali, ale któryś z nas na pewno.
Na koniec rzucił wyzwanie, kierując swoje słowa bezpośrednio do Najmana – El Cholesterol, zapraszam cię do klatki.
Całą wypowiedź Murańskiego na temat Marcina Najmana znajdziesz poniżej:
Źródło: fansportu.pl
- Tom Aspinall nie doczeka się walki z Jonesem? „Jon gra nam na nosie”
- Gwóźdź o spotkaniu z Pudzianem przed galą KSW: „Ta walka była już chyba oddana”
- Promotor Joshuy przejechał się po UFC: „MMA to po prostu biedny krewny boksu”
- Wściekły Pudzianowski beszta komentatorów: „Zapraszam, cztery razy mu przyp…e w tył głowy i…”
- Kołecki o zamieszaniu wokół Pudzianowskiego: „KSW akceptowało jego słabości, kiedy dla nich zarabiał”