UFC

Bo Nickal poddaje na UFC 300! Amerykanin nadal niepokonany [WIDEO]

Galę UFC 300 otworzyło starcie w limicie wagi średniej. Wschodząca gwiazda organizacji, Bo Nickal, zmierzył się z rzuconym mu na pożarcie Codym Brundagem.

Pozycja amerykańskiego zapaśnika w karcie walk dla wielu była zaskoczeniem. UFC ewidentnie stara się mocno promować Nickala, który po 5. pojedynkach nie zaznał jeszcze porażki. Co więcej, wszystkie pojedynki kończył w pierwszych rundach. W samym oktagonie przewalczył niewiele ponad 3,5 minuty poddając Jamiego Picketta i nokautując Vala Woodburna.

Przeciwnikiem Bo Nickala był Cody Brundage. Powiedzieć, że nikt nie dawał mu większych szans to jak nic nie powiedzieć. Niespełna 30-letni fighter zaliczył co prawda kilka niezłych zwycięstw w oktagonie, ale do tego dochodzą też aż 4 porażki. Jednym z fighterów, którzy pokonali Brundage’a był Michał Oleksiejczuk.

UFC 300: Nickal vs Brundage

RUNDA 1

Brundage szybko ruszył z ekwilibrystycznymi kopnięciami, ale Nickal zaraz trafił go mocnym prawym i lewym. Bo poszedł w zapasy, docisnął rywala do siatki skąd wypracował dogodną pozycję i znalazł się za plecami oponenta. Brundage próbował się bronić, Nickal ruszył po duszenie zza pleców, a oponent by uniknąć poddania dał mu zająć dosiad. Bo Nickal spuścił kilka łokci, ale nie zdołał skończyć przeciwnika.

Sprawdź!  Wielki rewanż przed Błachowiczem!? Wiemy, kiedy i z kim ma stoczyć kolejny pojedynek!

RUNDA 2

Nickal wsadził ładny middle kick na żebra, sam zaraz przyjął jeden w okolice głowy. Chwilę później ruszył w grappling i zajął pozycję boczną. Brundage wybronił się pozwalając Bo na zajęcie pełnego dosiadu. Nickal szukał trójkąta rękoma, ale po błędzie przeciwnik dał mu wskoczyć za plecy. I stamtąd Bo Nickal poddał go przez mataleo.

Wynik walki: Bo Nickal wygrał przez poddanie w 2. rundzie!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.