High League

Dawid Załęcki wspomina uliczną bójkę! Przypadkowo został uderzony przez syna: „Denis chciał pomóc. Nie trafił i mi przy***olił”

Za nami Rundki, podczas których do studia zadzwonił widz i poprosił Dawida Załęckiego o to, by opowiedział historię o ulicznej bójce.

W miniony czwartek odbył się program z udziałem „Crazy’ego” oraz Mateusza Kubiszyna, z którym zmierzy się już 18 marca na gali High League 6. W akcji zobaczymy także jego syna Denisa, powracającego po kontuzji. „Bad Boy” tym razem stoczy walkę na zasadach bokserskich z Pawłem Tyburskim.

Dawid Załęcki opowiada historię o bójce

W trakcie Rundek do studia dzwonili fani freak fighterów i zadawali im ciekawe pytania. Jedno z nich dotyczyło najbardziej szalonego starcia, jakie w swoim życiu stoczył Dawid. Ten jednak nie chcąc zdradzać zbyt wiele szczegółów postanowił opowiedzieć zabawną historię o tym, jak przypadkowo został uderzony przez swojego syna:

– Dobra to taką na szybko historię mogę odpowiedzieć, wiele lat temu, jak jeszcze Denis miał, nie wiem, kilkanaście lat, była afera na ulicy. Gość podbiegł do mnie i mi chciał otworzyć drzwi od samochodu. Chcę wysiąść, a on mi te drzwi docisnął. Otwieram na chama, wyskoczyłem, chcę go lutować, nagle dostaję w łeb.

Czarno mi się zrobiło, podnoszę się, patrzę, a to Denis mi przypierdolił z bryłki lodu. Chciał mi pomóc, a nie trafił i trafił mnie w łeb. Pierwsze wrażenie, pomyślałem, że jest ich przynajmniej dwóch, gdzie przed chwilą widziałem jednego. Nagle patrzę, co jest. Denis mówi: „Sorry tata, to ja”.

Następnie dopytany o podobne wspólne historie, przyznał że było kilka takich, ale nie chce o nich opowiadać przed kamerami:

Sprawdź!  Wielki Bu wbija szpilkę w High League! Mocna reakcja Denisa: „Mi by było wstyd prosić o walkę, a później…”

– Mieliśmy parę, ale nie chcę gadać, bo to nie o przypadkowych sytuacjach i zaraz też wszyscy będą wiedzieć, o kogo chodzi. Tam była taka z ulicy przypadkowa, neutralna.

Kursy bukmacherskie na walkę „Don Diego” vs „Crazy”

Całą galę High League 6 obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano dla Ciebie specjalny BONUSdarmowe 20 zł i aż TRZY ZAKŁADY BEZ RYZYKA!

Zasady są proste: jeśli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład do 100 zł na konto gracza. Kolejny zakład bez ryzyka to kwota do 200 zł, a ostatni to aż 300 zł, które Fortuna zwróci, jeśli również okaże się nietrafiony!

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.