Denis Załęcki ostro odpowiada hejterom! „Teraz to ja jestem łbem? Trzeba odróżniać…”
Denis Załęcki do walki z Arturem Szpilką, która odbędzie się na High League 4, przygotowuje się pod okiem Mirosława Oknińskiego. „Bad Boy” zebrał za to sporo hejtu, na który po raz kolejny odpowiedział.
Denis Załęcki, który w przeszłości świętował mistrzostwa Polski w K-1, szybko zyskał wielką popularność w świecie freak fightów. Torunianin zadebiutował w lutym bieżącego roku na gali High League 2, gdzie w kickboxerskim pojedynku jednogłośną decyzją sędziów pokonał Alana Kwiecińskiego.
Już kilka miesięcy później zadebiutował w formule MMA. Popularny „Bad Boy” musiał jednak uznać wyższość „Don Diego”, który pokonał go jednogłośnym werdyktem arbitrów. Załęcki pokazał się jednak z bardzo dobrej strony i według niektórych opinii to jego ręka mogła powędrować do góry.
Torunianin wiedział, że musi podszlifować swoje umiejętności, co wiązało się też ze zmianą klubu. Denis postawił na pracę z prekursorem MMA w Polsce – trenerem Mirosławem Oknińskim w Akademii Sportów Walki Wilanów.
Denis Załęcki odpowiada hejterom!
Przejście do nowego klubu spotkało się dość mocną krytyką. Na social mediach można znaleźć wiele komentarzy od Internautów twierdzących, że Załęcki trenuje razem z konfidentami. Jak bowiem wiadomo, w klubie trenują osoby, które współpracowały z policją.
W rozmowie z Fansportu TV Torunianin powiedział, że jednym z jego warunków był brak takich osób w jego otoczeniu. Denis współpracuje z trenerem i normalnymi chłopakami, ale mimo wszystko wciąż pojawiają się opinie, że pośrednio dzieli matę z tymi, których się brzydzi.
We wspomnianym wywiadzie „Bad Boy” krótko i na temat odpowiedział wszystkim, którzy wytykają mu hipokryzję. Podkreślił też przy tym, że różnice między nim, a trenerem nie wpływają na ich współpracę:
– Idąc do Biedronki, baba obsługuje policjanta. To teraz co, nie kupisz bułek w tej Biedronce? Wiesz o co chodzi. Nie kupisz, bo obsługiwała policjanta?
– To teraz ja jestem łbem? Trener jest normalnym gościem, to nie jest żaden gość z moich, k***wa, klimatów. Tak, jak mówiłem – trzeba odróżniać klimaty bandziorskie od normalnych ludzi.
Kursy bukmacherskie na walkę Artur Szpilka vs Denis Załęcki!
Galę HIGH League obstawisz wyłącznie u bukmachera eFortuna.pl! Na start przygotowano specjalny BONUS i ZAKŁAD BEZ RYZYKA aż do 600 zł!
Zasady są proste. Jeżeli twój pierwszy kupon będzie zwycięski otrzymujesz wygraną, jeżeli przegrasz Fortuna zwróci Ci wkład, maksymalnie do 600 zł na konto gracza. Możesz dodać na swój kupon jakiekolwiek rozgrywki sportowe i obstawić za dowolna kwotę, a jeśli tym razem typerskie przeczucie Cię zawiedzie otrzymasz zwrot postawionej kwoty, który możesz wykorzystać na grę.
- Wygrana Artura Szpilki – 1.80 (Otwórz konto i obstaw)
- Wygrana Denisa Załęckiego – 1.80 (Otwórz konto i obstaw)
-> Gram z Fortuną! Odbieram bonus