UFC

Jan Błachowicz przekonany o skończeniu Jona Jonesa! „Ja jestem otwarty na tę walkę, on…”

Przed UFC 275 odbyła się sesja Q&A z byłymi mistrzami: wagi półciężkiej Janem Błachowiczem oraz wagi średniej, Robertem Whittakerem. Polak odpowiedział na pytanie fana dotyczące potencjalnego starcia z Jonem Jonesem.

Jeden z najlepszych polskich zawodników bez podziału na kategorie wagowe, Jan Błachowicz, po znokautowaniu Coreya Andersona natychmiast wyzwał ówczesnego championa dywizji półciężkiej, Jona Jonesa. Amerykanin miał obiecać Polakowi title shota po tym, jak tydzień wcześniej pokonał Dominicka Reyesa.

Do wielkiego starcia nigdy nie doszło. „Bones” zawakował pas i postanowił zaatakować królewską kategorię wagową. „Cieszyński Książę” tymczasem spotkał się z ostatnim pretendentem, którego skończył na UFC 253 i zasiadł na tronie dywizji półciężkiej. Po obronie przeciwko Israelowi Adesanyi na UFC 259. Tytuł, przez poddanie w 2. rundzie, stracił jednak na rzecz Glovera Teixeiry w październiku ubiegłego roku.

W ubiegłym miesiącu Błachowicz powrócił na ścieżkę zwycięstw zwyciężając przez TKO z Aleksandarem Rakiciem. Choć Polaka najbardziej interesuje odzyskanie pasa mistrzowskiego i wydaje się, że jest pewnym kolejnym pretendentem, to jeden z fanów podczas Q&A przed UFC 275 zapytał Cieszynianina o pojedynek z Jonem Jonesem:

Sprawdź!  Makhachev wbija szpilkę w Poiriera! Nazwał go "wiecznym pretendentem"

Nie wiem, to nie jest pytanie do mnie. Ja od dawna jestem otwarty na tę walkę, ale on nie.

Jak skończyłaby się ta walk? Według Jana Błachowicza byłoby jedno wyjście:

Znokautowałbym go. Już w pierwszej rundzie.

Jon Jones cały czas szykuje się do debiutu w wadze ciężkiej. W tym najprawdopodobniej spotka się z byłym mistrzem, Stipe Miocicem. Ciężko wyobrazić sobie, by „Bones” był zainteresowany zaprzepaszczeniem całej ciężkiej pracy, jaką włożył w przygotowania do występu w królewskiej kategorii wagowej.

Po wygranej Jiriego Prochazki na UFC 275, Cieszynianin natychmiast wyraził chęć na polsko-czeską walkę o tytuł w Europie. „Denisa” również pozytywnie zareagował na te słowa, choć nie można wykluczać, że federacja będzie myślała o rewanżu Prochazka vs. Teixeira.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.