PRIME SHOW MMA

Jacek Murański zliściował Natana! Marcoń prosił o kolejne uderzenia [WIDEO]

Już za kilka dni odbędzie się gala Prime Show MMA 12, na której dojdzie do konfrontacji Jacka Murańskiego z Natanem Marconiem. Podczas face to face „Stary Muran” wypłacił „Krakenowi” tak zwanego liścia.

Po wielu komplikacjach związanych z organizacją wydarzenia, ostatecznie gala Prime Show MMA 12 odbędzie się w warszawskim studio Polsatu. Choć lokalizacja kilkukrotnie musiała ulec zmianie, to roszad nie było w pojedynku wieczoru.

W tymże dojdzie do konfrontacji Natana Marconia z Jackiem Murańskim. Popularny „Kraken” jeszcze jakiś czas temu publicznie chwalił „Murana”, ale ich relacja zmieniła się po wyzywaniu Mariusza Pudzianowskiego. Leciwy freak fighter podkreślał zasługi „Pudziana” dla polskiego sportu i uderzył kilkukrotnie w gliwickiego oponenta.

Wszystkie pojedynki Prime Show MMA 12 obstawicie u legalnego bukmachera Fortuna. Za rejestrację i depozyt otrzymacie darmowe 30 zł, a pierwszy zakład do 100 zł obstawicie w całości bez ryzyka!

TYPKURSYBUKMACHER
Jacek Murański wygra walkę2.06Fortuna
Natan Marcoń wygra walkę1.60Fortuna

Prime MMA 12: Murański kilkukrotnie uderzył Natana

Obaj panowie zasłynęli w świecie freaków ze swoich wypowiedzi na mikrofonie. Minionego wieczoru doszło do kolejnych słownych uprzejmości podczas konferencji przed galą Prime Show MMA 12.

Sprawdź!  Tym razem Soroko na pewno wejdzie do klatki? Don Kasjo zabrał głos: "Nie obawiam się, ale co się wydarzy, to nie wiadomo. Dobrze sobie radzi"

Na koniec panelu Marcoń i Murański stanęli do face to face. Zwykle potrafiący zachować zimną krew „Stary Muran” nie wytrzymał i wyprowadził cios otwartą dłonią na twarz „Krakena”. Natan najwyraźniej wziął przykład z Denisa Załęckiego i jego słynnego „damskie się nie liczą”, bowiem kilkukrotnie upomniał się o kolejne razy.

Panowie w najbliższą sobotę zmierzą się w boksie. Marcoń spróbuje zrobić to, czego nikt inny wcześniej nie był w stanie. Mowa tu o czystym znokautowaniu Jacka Murańskiego.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.