„Ufol” przed turniejem WOTORE 5: „Lubię się po prostu bić. Wszystko zaczęło się na ulicy i przerodziło w sport”

Już za niecałe dwa tygodnie do akcji powróci Bartosz „Ufol” Kwiatkowski, który tym razem spróbuje swoich sił w turnieju WOTORE 5.
Zawodnik ma za sobą pojedynki zarówno w MMA, w boksie, jak i starcia na gołe pięści. Walczył m.in. na gali King Of The Streets oraz na ostatniej edycji WOTORE. Stoczył wtedy superfight z Michałem Więcławskim, którego rozbił w drugiej odsłonie.
„Ufol” przed WOTORE 5
Kwiatkowski, który rozmawiał z portalem fansportu.pl nie ukrywa, że po prostu lubi się bić w każdej płaszczyźnie, a cała jego przygoda ze sportami walki zaczęła się lata temu od ulicznych solówek.
– Nie mam ulubionej płaszczyzny. Na ile pozwala przeciwnik, tak się bijemy i robimy swoje. Nie mam tak, że lubię pójść w parter i tam czuć się dobrze, albo w stójce. Nie czuję ani tu, ani tu zagrożenia. Tu i tu lubię się bić. Tu i tu lubię się bić – przyznał „Ufol”.
Fighter następnie został zapytany o to, czy wszystko zaczęło się od ulicznych bójek, przyznał – Tam się to zaczęło i później przerodziło się w sport. Więc jakiś początek tam był na pewno.
Poza „Ufolem” na gali WOTORE 5 zawalczy także Marcin Wrzosek, który zmierzy się z Vaso Bakoceviciem. Natomiast w co-main evencie dojdzie do głośnego rewanżu pomiędzy Bartoszem Batrą i „Matrixem”.
-> WOTORE 5: KUP PPV!

- McGregor w walce wieczoru gali UFC w Białym Domu!? O’Malley przedstawił wymarzoną rozpiskę
- Khabib Nurmagomedov życzy dobrze Conorowi McGregorowi: Jeśli się zmieni, może zmienić życie wielu innych
- Holloway uprzedzi Gaethje w walce o pas? „Wiem, że nie bił się z Ilią, ale ja z nim owszem”
- Roberto Soldić boi się Adriana Bartosińskiego? Wyższa matematyka Chorwata
- Bryczek zapowiada swoją walkę w Paryżu! Użył słynnego cytatu Napoleona