MMA

(VIDEO) Odgryzł kawałek ucha rywala i wypluł na ziemię! Brutalna walka w KOTS!

KOTS przyzwyczaił swoich kibiców do bardzo brutalnych pojedynków. Tym jednak jeden z zawodników postanowił przekroczyć wszelkie granice czystej walki i odgryzł rywalowi kawałek ucha.

King Of The Streets to szwedzka federacja walk, w której udział biorą nie tylko profesjonalni fighterzy, ale również chuligani czy fani ulicznych bójek. Formuła jest naprawdę bardzo brutalna. Tak naprawdę nie obowiązują żadne zasady, ani limit czasowy.

Zawodnicy nie biją się w ringu czy oktagonie. Pojedynki mają miejsce na cemencie otoczonym siatką, w różnych halach, czy nawet na lodowisku. Fighterzy biją się tak długo, aż jeden z nich nie zostanie znokautowany lub poddany.

Uczestnicy KOTS mogą kopać rywala w głowę w parterze, uderzać głową, wkładać palce w oczy, czy nawet gryźć. Zawodnicy mogą po prostu zrobić wszystko, aby wygrać walkę.

Odgryzł rywalowi kawałek ucha!

Tym razem w pojedynku organizowanym przez KOTS powtórzyła się sytuacja, jaką mogliśmy zobaczyć w walce bokserskiej w 1997. Wówczas to Mike Tyson zmierzył się z Evanderem Holyfieldem o mistrzowski pas WBA i w trzeciej odsłonie ogryzł rywalowi kawałek ucha.

Sprawdź!  Szymon Kołecki o poważnych problemach! "Marzę o tym, żeby normalnie funkcjonować. Nie mogę póki co wrócić do treningów"

To samo wydarzyło się w pojedynku KOTS. Jeden z zawodników odgryzł drugiemu spory kawałek ucha i wypluł go na ziemię. Walka nie została przerwana, a ostatecznie zwyciężył Bachir ‘Bash’ Fakhouri, który okupił wygraną utratą fragmentu ucha.

Poniżej znajdziesz nagrania zarówno ze wspomnianej sytuacji, jak i momentu już po przerwanej walce. Uwaga! Filmy tylko dla osób o mocnych nerwach:

Źródło: Twitter

Sprawdź!  Siwy z Górala Żywiec wyzwał zawodnika KOTS! "Nie po drodze nam za..." [WIDEO]

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.