Do trzech razy sztuka! Przed kilkoma dniami oficjalnie poinformowano o ponownym zestawieniu Jake’a Paula i Tommy’ego Fury’ego. Minionej nocy panowie raz jeszcze spojrzeli sobie w twarz i było gorąco!
O ponownej organizacji walki Paul vs. Fury jako pierwszy poinformował Ariel Helwani. Panowie pierwszy raz mieli spotkać się jeszcze w grudniu 2021 roku, jednak Anglik wycofał się z powodu urazu żeber. W jego miejsce wkroczył Tyron Woodley, którego YouTuber znokautował w 6. odsłonie. Po raz kolejny „TNT” i „The Problem Child” mieli zmierzyć się w sierpniu 2022 w Madison Square Garden. Wtedy to jednak Tommy’emu Fury’emu odmówiono możliwości wylotu do USA. Teraz wydaje się, że nic nie stanie na przeszkodzie. Niepokonani zawodnicy spotkają się 26 lutego, a miejscem ich pojedynku będzie Arabia Saudyjska.
Gorąco na face-to-face Paula i Fury’ego!
Obaj pięściarze pojawili się wczoraj na OVO Arena Wembley, gdzie w walce wieczoru Artur Beterbiev pokonał w 8. rundzie Anthony’ego Yarde. To starcie dla wielu od razu stało się kandydatem do bokserskiej walki roku. Emocje przed nim podgrzał staredown pomiędzy „The Problem Child” oraz „TNT”.
Fury czekał bez koszulki na Amerykanina, który szybkim krokiem skierował się do Tommy’ego. Obaj, gdy tylko zetknęli się czołami, zaczęli się przekrzykiwać, choć nie wyłapał tego mikrofon. Jake Paul musiał jednak powiedzieć o jedno słowo za dużo, gdyż brat mistrza wagi ciężkiej odepchnął go, a za moment zawodników rozdzielili ochroniarze.
– To g*wno za długo się ciągnie. Nigdy po tym nie będzie boksował. Nie jestem 50-, czy 40-latkiem, nie jestem byłym fighterem MMA. Robię to całe życie i przysięgam, że po 26 lutego jesteś skończony – odgrażał się YouTuberowi Tommy.
– Walczył z taksówkarzami, nie ma szczęki, jest jednym wielkim żartem. To ja skończę ciebie i doskonale o tym wiesz. Pękniesz pod presją. Nie jesteś gotowy na ten moment, jesteś oszustem. To sztuczna osobowość, nie potrafiłeś nawet skończyć taksówkarza! – odkrzykiwał w odpowiedz Jake Paul.
Wszystkiemu z bliska przyglądał się Tyson Fury, który zaśmiewał się z wymiany zdań pomiędzy zgorzkniałymi rywalami.
– W wieku 14 lat pokonywałem lepszych pięściarzy od ciebie – kontynuował „TNT”, przy okazji nawiązując do przeszłości rywala. – Potraktuję cię, jak małolata. Nie jestem emerytem z MMA. Wygrywałem z lepszymi zawodnikami mając 14 lat, gdy ty wydurniałeś się na Disney Channel.
– Zostaniesz znokautowany przez gwiazdę Disneya. Tyle, koniec historii, zobaczysz, brachu. Zobaczysz, kto tu jest prawdziwym zawodowcem. Wszyscy ludzie, wszyscy krytycy mówią „zawalcz z prawdziwym pięściarzem”, to proszę bardzo… – mówił w odpowiedzi „The Problem Child”. – Tommy ma bardzo dużo do stracenia, rodzina go wydziedziczy, jak mu wyp***dolę nokaut. Sorry, Tyson – uwielbiam cię, ale dla twojego brata to koniec.
