UFC wkrótce wróci do Polski?! Mateusz Gamrot zdradza: „Nawet rozmawiali z…”
Niewykluczone, że po wielu latach oczekiwania UFC raz jeszcze zorganizuje kolejną galę w Polsce! Informację tę zdradził goszczący we wczorajszym odcinku Hejt Parku Mateusz Gamrot.
Polski lekki pojawił się w oktagonie w ubiegły weekend, wskakując na ostatnią chwilę w miejsce kontuzjowanego Dana Hookera. Jalin Turner, który był oponent „Gamera” miał zdecydowaną przewagę wzrostu i zasięgu. Mateusz jednak znakomicie przechwytywał kopnięcia i sprowadzał walkę do parteru, gdzie zaliczył blisko 7 minut kontroli.
Ostatecznie to właśnie Gamrot zwyciężył, choć o wyniku zadecydowali sędziowie. Każdy arbiter punktował inaczej, niemniej liczy się efekt końcowy. A tym jest zwycięstwo Kudowianina przez niejednogłośną decyzję.
UFC wraca do Polski?!
„Gamer” był gościem we wczorajszym odcinku Hejt Parku na Kanale Sportowym. Siódmy zawodnik rankingu wagi lekkiej UFC odpowiadał na telefony, a jeden z widzów zadał pytanie, czy federacja zorganizuje galę w Polsce, a Mateusz pojawi się w main lub co-main evencie tego wydarzenia.
– No, chyba tak… Nawet mi coś mówili już, generalnie. Tutaj powiem tak! – powiedział wyraźnie ucieszony Gamrot.
Prowadzący Maciej Turski pociągnął później ten wątek. Jak zdradził były podwójny mistrz KSW, zostały nawet poczynione pierwsze kontakty! Niestety nie będzie to miało miejsca w obecnym roku.
– Prawdopodobnie wrócą w przyszłym. Nawet rozmawiali z niektórymi halami tu w Polsce. Tam jest taka pani, która mnie oprowadzała po tym backstage’u w środę w dzień medialny. Powiedziała mi tam już słówko, że i z taką halą i z taką halą już rozmawiała i że w przyszłym roku chyba się pojawią, więc…
Dotychczas UFC dwukrotnie gościło nad Wisłą. Pierwsza gala miała miejsce w 2015 roku i odbyła się w Krakowie. Kolejne wydarzenie miało miejsce aż 6 lat temu w Gdańsku, a uświetniło je starcie Darrena Tilla z Donaldem Cerrone. Na obu galach pojawił się Jan Błachowicz i nie można wykluczać, że „Cieszyński Książę” wystąpi tuż przed lub po Mateuszu Gamrocie.