UFC

Justin Gaethje szuka zemsty! „Mam nadzieję, że razem ze mną wywołacie zamieszki!”

Już w tę sobotę 6 listopada dojdzie do UFC 268. Gala odbędzie się w bodaj najsłynniejszej arenie świata, Madison Square Garden w Nowym Jorku. Jedną z ważniejszych walk na karcie bez wątpienia jest starcie Michael Chandler vs. Justin Gaethje. Zawodnicy spotkali się z mediami we środę.

„The Highlight” znów na świeczniku

Justin Gaethje to były tymczasowy mistrz kategorii lekkiej UFC. Popularny „The Highlight” do federacji przychodził z perfekcyjnym rekordem 17-0 w zawodowym MMA i choć w pierwszych 3 walkach poległ dwukrotnie, później wygrał 4 kolejne pojedynki. To doprowadziło go do spotkania z Khabibem Nurmagomedovem.

Justin Gaethje to ostatni fighter, który zmierzył się z „Dagestańskim Orłem”. Amerykanin wierzy, że wygrana w Madison Square Garden nad Michaelem Chandlerem na UFC 268 doprowadzi go do kolejnego starcia o pas mistrzowski. Nie wróży jednak tego rywalowi:

Nawet jeśli Chandler wygra, nie dostanie kolejnej szansy. Jedynym powodem, przez który otrzymał pierwszą był timing. Znalazł się w idealnym miejscu o idealnej godzinie.

Ale tak, mówiłem już wcześniej: Jak nie dostanę title shota, będziemy protestować. Idziemy na wojnę. Muszę być stronniczy w takich tematach. Długo już tu nie zabawię, więc jeśli chcę jeszcze raz spróbować się w takiej walce, to muszę coś w tym kierunku zrobić.

Wszyscy wiemy, co powinno się wydarzyć, jeśli wygram w sobotę… Jeśli tak nie będzie, to mam nadzieję, że razem ze mną wywołacie zamieszki.

Justin Gaethje przede wszystkim ma na myśli to, że Dana White pozytywnie wypowiedział się o szansach Islama Makhacheva na walkę o pas mistrzowski w niedalekiej przyszłości. Dagestańczyk na UFC 267 szybko poddał Dana Hookera i jeszcze rozmawiając z Danielem Cormierem w oktagonie zapowiedział, że ma zamiar przejąć tytuł na wiele, wiele lat.

Sprawdź!  Dana White nie rozumie krytyki walki Chimaev vs. Diaz. "Wszyscy chcą to zobaczyć!"

Justin Gaethje szuka zemsty!

Sam Justin Gaethje nie ukrywa irytacji z faktu, iż UFC promuje zamulających zawodników, choć trzeba przyznać, że ostatni występ Islama Makhacheva był jednym z ciekawszych pokazów umiejętności. „The Highlight” nie ukrywa, że o koronę lekkich z dwójki Charles Oliveira vs. Dustin Poirier najchętniej spotkałby się z tym drugim:

Mam nadzieję, że Poirier wygra, bo chcę się zemścić. To jedna z największych ludzkich cech, oczekiwanie na zemstę na osobie, która cię skopała. Zwłaszcza, że w tym sporcie nie zawsze masz taką możliwość.

Oliveira wnosi niesamowity, szalony styl do klatki. Dla mnie, stylistycznie rzecz biorąc, byłby to równie świetny pojedynek.

Amerykanin najwidoczniej zmienił zdanie. „The Highlight” wcześniej mówił o tym, że nie uznaje Brazylijczyka za numer 1 w kategorii lekkiej. Najbliższy rywal Justina Gaethje natomiast zapowiadał, że ich starcie będzie walką wieczoru fanów.

UFC obejrzysz w STS TV za darmo! Wystarczy otworzyć konto – tutajSTS ma prawa do transmitowania wszystkich gal UFC numerowanych i nie tylko do końca 2023 roku!

Sprawdź!  Poirier zakończy karierę walką o pas? Mistrz UFC odpowiedział na wyzwanie!

OTWÓRZ KONTO -> OGLĄDAJ GALE UFC ONLINE!

Jan Błachowicz w ostrych słowach odpowiada Corey'owi Andersonowi! "Może za mocno go uderzyłem..."

Źródło: MMA Junkie

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.