Boks

Deontay Wilder twierdzi, że Tyson Fury będzie oszukiwał tak, jak w poprzednich walkach: „Myślicie, że tym razem będzie inaczej? Myślą już nad wielkim planem”

Deontay Wilder zapewnia, że Tyson Fury w nadchodzącym pojedynku, który odbędzie się 24 lipca, ponownie będzie oszukiwał. Podobnie, jak według Amerykanina miało to miejsce w poprzednich starciach.

W ciągu najbliższych miesięcy mieliśmy zobaczyć hitowy pojedynek Fury’ego z Anthonym Joshuą. Niestety Wilder zablokował pojedynek i jeśli Gypsy King myśli o unifikacji pasów, ponownie będzie musiał zawalczyć z Amerykaninem.

Pierwsza walka miała miejsce w 2018 roku i zakończyła się remisem, jednak wiele osób uważa, że werdykt powinien być inny, gdyż Gypsy King zwyciężył to starcie. Kolejny pojedynek odbył się w lutym 2020 roku. Tym razem w 7. rundzie narożnik Wildera rzucił na ring ręcznik, tym samym Brytyjczyk wygrał przez TKO.

Wilder był wściekły i zwolnił trenera, który zdecydował się na przerwanie walki. Amerykanin zakończył współpracę z Markiem Brelandem i powiedział – Jeśli mówię takie stwierdzenia, że chcę zabić człowieka w ringu, to muszę przestrzegać tych samych zasad, kiedy on robi to samo ze mną. Wolę umrzeć niż wyjść u boku kogoś, kto rzuca ręcznik, gdy przegrywam.

Pięściarz nie mógł pogodzić się z porażką i szukał wytłumaczenia na swoją przegraną. Mówił m.in. o zbyt ciężkim stroju, który miał osłabić jego nogi. Kostium, w którym wchodził do ringu, ważył bowiem około 20 kilogramów.

Sprawdź!  Kliczko chce wrócić na ring! "Gdyby wojna szybko się zakończyła. Codziennie motywuje mnie rekord Foremana"

Twierdził także, że został podtruty przed samym wyjściem na ring – Zatruto moją wodę, jakbym zażył jakiś środek rozluźniający mięśnie. Wszystko było dobrze, tuż przed wyjściem do ringu napiłem się wody i nagle mnie złapało.

To jednak nie wszystko. Wilder zaczął oskarżać rywala o to, że walczył nie czysto, manipulował przy rękawicach oraz prawdopodobnie miał w nich coś schowane.

Co ciekawe, do sieci trafiło sporo nagrań z walki, które mają być dowodem na to, że Tyson Fury rzekomo walczył nieczysto.

W pierwszym pojedynku Ricky Hatton odciągał rękawicę, by twoja pięść była ułożona nieprawidłowo. Próbowaliście sztuczek, również przy drugiej walce, ale tym razem naderwaliście moje ucho, co doprowadziło do krwawienia. To jest niemożliwe, żeby nowe 10-uncjowe rękawice mogły tak się wyginać, żeby tyle luźnej przestrzeni. Myślę, miałeś coś w rękawicy. Co o rozmiarze i kształcie jajka. To właśnie dlatego jedna strona mojej twarzy tak spuchnęła i pojawiło się na niej wgniecenie w kształcie jajka. Wciąż jednak nie mogłeś powalić tego króla. Musiałbyś mnie zabić. Na koniec potrzebowałeś sędziego i nielojalnego trenera, którzy rzucił ręcznik, żeby mnie zatrzymać – oświadczył Wilder po przegranej walce.

Sprawdź!  Jake Paul rusza po kolejne gwiazdy UFC! "Masvidal, Diaz, skończę was jako następnych!"

Amerykanin jest przekonany, że tym razem będzie podobnie – Myślicie, że tym razem nie będzie oszukiwać? Już nad tym myślą, nadchodzą z wielkim planem. Nie byłeś w stanie znokautować mnie w takich rękawicach, kiedy byłem w takim stanie – powiedział w rozmowie z 78SPORTSTV.

Źródło: 78SPORTSTV

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.