UFC

Były mistrz UFC aresztowany za pobicie brata! Znamy szczegóły zajścia

Jamahal Hill, były mistrz kategorii półciężkiej UF,C przed kilkoma dniami został aresztowany przez policję. Znamy szczegóły zajścia.

Jak przekazało przed kilkoma dniami TMZ Sport Jamahal Hill został aresztowany rzekomo „wyrządzając poważniejsze obrażenia swojemu bratu”. Sam fighter nie odniósł się szerzej do sytuacji, przekazując jedynie na swoim kanale YouTube, że nie może doczekać się rozprawy.

Powiem tylko tyle, że w tej chwili sprawa jest otwarta. Doradzono mi, żebym się nie wypowiadał w tej sprawie, choć wiem, że mi nie wolno. Nie mogę się doczekać, aż w sądzie ujawniona zostanie prawda. Czekam na ten dzień, czekam na niego z utęsknieniem.

Dziennikarze portalu MMA Fighting dotarli do policyjnego raportu sporządzonego przez Departament Policji w Kentwood w stanie Michigan. Zgodnie z nim Jamahal Hill miał dogadać się z bratem Jamesem oraz jego żoną, by ci posprzątali jego dom za 300 dolarów. Kilka godzin później jednakże doszło do sprzeczki na temat sprzątania oraz „innych spraw rodzinnych”. Po tym były mistrz UFC miał „zdjąć koszulkę i uderzyć Jamesa z zaskoczenia”.

Sprawdź!  (VIDEO) Dana White komentuje przerwanie walki na gali ACA! "Daje mi to kilka pomysłów..."

Gdy powalony wrócił na nogi, „Sweet Dreams” miał ponownie go uderzyć, omijając zasłaniającą Jamesa kobietę. Do takiego działania miały doprowadzić słowa brata Hilla. Zarzucił on Jamahalowi, że ten nie interesuje się własną córką, której nie raczył wysłać życzeń na Święto Dziękczynienia oraz oskarżył, że były mistrz UFC nie ma szacunku do kobiet.

James nie chciał powiadomić policji, by nie zaszkodzić karierze brata. Mimo wielu próśb Jamahal Hill nie zgodził się go przeprosić, ani wyjaśnić, czemu doszło do zdarzenia. Sprawa zakończy się w sądzie. Rozprawa została zaplanowana na styczeń.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.