Boks

Tyson odpowiedział hejterom. Ostra reakcja na krytykę walki z Paulem!

Mike Tyson odpowiedział na krytyczne komentarze na temat jego walki z Jakiem Paulem.

Żywa legenda światowego boksu wróci do ringu 20 lipca. 58-letni Mike Tyson zmierzy się z młodszym aż o 31 lat Jakiem Paulem. Dla wielu taki pojedynek nie powinien mieć racji bytu. „The Problem Child” jest w gazie i na 9 dotychczasowych walk przegrał tylko w jednej.


Pojedynek ten obstawisz u bukmachera Fortuna, a na start czeka na Ciebie znakomita oferta powitalna. Za rejestrację i pierwszy depozyt otrzymasz darmowe 30 zł. Do tego trzy pierwsze zakłady do 100 zł obstawisz bez ryzyka! To znaczy, że Fortuna zwróci Ci środki na konto w przypadku przegranego kuponu.

Odbierz bonusy i obstaw walkę Jake Paul vs Mike Tyson

TYPKURSYBUKMACHER
Mike Tyson1.68Fortuna
Jake Paul2.06Fortuna

Mike Tyson odpowiedział krytykom

„Żelazny Mike” po raz ostatni w ringu stawił się przed kilkoma laty na starcie z Royem Jonesem. Podobnie do niej walka Tyson vs. Paul będzie pojedynkiem pokazowym co oznacza, że wygrać można jedynie przed czasem.

Sprawdź!  Zaskakujące słowa Artura Szpilki! "Wiem, że to śmiesznie zabrzmi, ale ja..."

Legenda boksu jest skazywana na porażkę przez bukmacherów, a wielu pięściarzy oraz trenerów mocno krytykuje to zestawienie. Mike Tyson stawia na szali swoje nazwisko, a przede wszystkim zdrowie. On sam jednak w mocnych słowach odpowiedział na krytykę twierdząc, że mówią tak ci, którzy sami nie potrafili przyciągnąć widowni.

Będę miał 58 lat i…? Wywiady ze mną o walce mają miliardy wyświetleń. Wszyscy, nawet sportowcy, są o to zazdrośni. Mówię im, że nawet w szczytowej formie nie mogliby wyprzedać stadionu na 80 tysięcy miejsc. Kto mógłby to zrobić w wieku 58 lat? – powiedział Tyson w wywiadzie dla Reutersa.

Myślisz, że dlaczego Jake Paul to ze mną chce walczyć, a nie z kimś innym? Z nim też chce walczyć każdy, nawet bokserzy. Jeśli walczą z kimś innym, to przychodzą oglądać to ich tylko koledzy i ci, którzy ich lubią. Nawet rodzice nie przyjdą. Są zbyt nudni. Możesz to porównać do oglądania tego, jak rośnie trawa.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.