UFC

Gamrota czeka wojna w oktagonie? Polak wyzwany przez weterana UFC! „Jak chce, to może…”

Mateusz Gamrot w przyszłym tygodniu pojawi się w roli rezerwowego podczas gali UFC 294. Polak został tymczasem wyzwany przez doświadczonego Dana Hookera.

Odbierz bonusy i oglądaj wszystkie gale UFC za darmo!

Popularny „Gamer”, choć nie ma najlepszych wspomnień z pojedynkami w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, nie mógł odmówić potencjalnego title shota, który w zasadzie może na niego spaść nawet tuż przed galą. Mateusz zajmuje 6. lokatę w rankingu wagi lekkiej.

Gamrot potrzebuje jeszcze jednego lub dwóch przekonujących zwycięstw, by móc myśleć o pojedynku z mistrzem. Sam Polak, przewidując wygraną Islama Makhacheva, wyzwał Charlesa Oliveirę. Najpierw jednak main event UFC 294 musiałby potoczyć się po myśli Polaka.

Mateusz Gamrot wyzwany przez Dana Hookera!

Patrząc na ranking może być ciężko o pojedynek z kimś wyżej notowanym od „Gamera”. Mateusz tymczasem został wyzwany przez Dana Hookera, który w oktagonie stoczył już 21 pojedynków, a obecnie okupuje 9. lokatę w TOP 10.

W ciągu ostatnich kilku tygodni pytałem pewnie menadżera o cztery-pięć walk. Nie widzieliście żadnego z tych wyzwań… no, jedno. Wiecie o jednym z pięciu, z którymi chcę walczyć. Mój menadżer chciał… w sumie, to ja sam chcę walczyć z Gamrotem – powiedział Nowozelandczyk w rozmowie z Submission Radio.

– Uważam, że to fajna walka. Wydaje mu się trochę, że będzie sobie teraz siedział i czekał. Chce poczekać i zobaczyć, co się wydarzy, ale chciałem właśnie walki z Gamrotem. Green dał też imponujący występ, z nim też mógłbym zawalczyć. Ta walka odbyłaby się wcześniej, bo Gamrot coś wspominał, że chce zaczekać do marca. To dla mnie za długo.

Popularny „The Hangman” podkreślił, iż Polak walczy sprytnie i mądrze. Potencjalne starcie z Bobbym Greenem, który przed kilkoma dniami zwyciężył w zaledwie 33 sekundy, oznaczałoby mocne wymiany w stójce. Hooker wie jednak, że to walka z Polakiem podniosłaby jego notowania.

Sprawdź!  Jose Aldo bije się w pierś za mocny komentarz. "Conor to mój przyjaciel, zagotowałem się..."

– Gamrot może być w dobrym położeniu, ale prawda jest jednak taka, że wygrał przez kontuzję. Rafael kopnął i zerwał więzadło. To nie było wielkie zwycięstwo, które miałoby jakąś dużą wagę. Bobby Green w grudniu, Bobby Green na tej styczniowej rozpisce z Volkanovskim. Ale Gamrot może wyłapać, jak chce. To jest walka, która pozwoli mi znaleźć się tam, gdzie chcę się znaleźć.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.