KSW

[WIDEO] Andrzej Grzebyk wygrywa przez potężny nokaut w 1. rundzie na KSW 62

Za nami co-main event KSW 62, gdzie zobaczyliśmy rewanżowy pojedynek pomiędzy Andrzejem Grzebykiem a weteranem światowej sceny MMA Mariusem Zaromskisem. Przed tym bojem Polak był największym faworytem ze wszystkich zawodników walczących na tym wydarzeniu. Andrzej Grzebyk udanie zrewanżował się rywalowi nokautując go już w 1. rundzie

Andrzej Grzebyk vs. Marius Zaromskis

Do ich pierwszego starcia doszło  na KSW 56. Polak dosyć szybko złamał nogę. Jednak z tą kontuzję zawalczył niemal całą rundę, którą wygrał. Jednak po powrocie do stójki Andrzej nie był zdolny do walki i sędzia Tomasz Bronder przerwał tą potyczkę i ogłosił Litwina zwycięzcą tej potyczki.

Marius Zaromskis jest prawdziwym weteranem mieszanych sztuk walki. W swojej bogatej karierze walczył dla wielu świetnych organizacji takich jak: Strikeforce, Bellator czy Dream. Przez lata dał się poznać jako niezwykle widowiskowo walczący zawodnik, który nieraz udowodnił, że posiada stójkę na bardzo wysokim poziomie. Oczywiście Litwin najlepsze czasy ma już za sobą.

Andrzej Grzebyk jest byłym mistrzem organizacji Fight Exclusive Night. Przez swoją drogę w FEN dał się poznać jako niezwykle ambitny zawodnik, który zawsze dąży do zakończenia walki przed czasem. Po wielu miesiącach konfliktu z  FEN ostatecznie rozstał się z tą federacją i podpisał kontrakt z KSW. Jego debiut dla nowego pracodawcy odbył się na KSW 53, gdzie w 2. rundzie pokonał przez TKO Tomasza Jakubca.

Sprawdź!  Phil de Fries nadal mistrzem! Wygrywa z byłym zawodnikiem UFC

KSW 62: Andrzej Grzebyk vs. Marius Zaromskis

Runda 1:

Litwin rozpoczął walkę od latającego kopnięcie, które nie było nawet blisko Andrzeja. Grzebyk trafił świetnym wysokim kopnięciem. Obaj zawodnicy wymieniali ciosy z dystansu. Zaromskis zaczął coraz częściej trafiać Polaka. Andrzej trafił świetnym podwójnym lewym prostym. Marius cały czas polował na kopnięcia. Grzebyk niezwykle dynamicznie doskoczył do Litwina z świetną serią nokautując rywala. Po kilku ciosach dobijających sędzia przerwał walkę.

Wyniki KSW 62

Bartosz Oles

Od lat prawdziwy fan dobrego MMA. Sportami walki interesuje się od 14 roku życia. Na bieżąco śledzę wszystkie gale UFC oraz KSW. Największy idol? Pomimo kilku wybryków - Jon Jones! W wolnym czasie dużo podróżuje oraz spędzam czas ze znajomymi.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.