Dlaczego Murański został wyrzucony z klubu? „Wielki Bu” szczerze o zawodniku FAME: „Podła kreatura. Nie chcemy ludzi, którzy nie potrafią uszanować podstawowych zasad moralnych”
Patryk „Wielk Bu” Matysiak ponownie zabrał głos w sprawie Jacka Murańskiego, który został wyrzucony z klubu, gdzie przygotowywał się do walk.
Stary „Muran” powróci do klatki na gali FAME 16, podczas której zmierzy się z Robertem Pasutem. Jak się okazuje, musiał on zmienić klub oraz trenera. W ostatnim czasie do sieci od kilku osób trafiły informacje, że został on wyrzucony z gdańskiego klubu.
Między innymi jako pierwsi przekazali to „Wielki Bu” oraz Alan Kwieciński. Następnie przy okazji ostatniej gali WOTORE 6 potwierdził to Robert Maruszak, który przygotowywał do walk zarówno Jacka, jak i jego syna Mateusza.
„Wielki Bu” o Jacku Murańskim
Na ten moment nie znamy wielu szczegółów całej sprawy. „Wielki Bu” w ostatnim wywiadzie dla Antyfakty przyznał jednak, że prawdopodobnie pojawi się oświadczenie ze strony Roberta Maruszaka. Określił Murańskiego mianem „podłej kreatury” i przyznał, że ma zakaz wstępu do klubu CrossCore, gdzie trenerami są m.in. Maruszak oraz Marcin Wasilewski.
– Dla mnie to jest podła kreatura i tyle. To też nie jest miejsce, żebyśmy prali brudy, ale zachęcam do obserwowania Roberta. Podejrzewam, że w najbliższym czasie może znaleźć się oświadczenie w tej sprawie. Czara goryczy już dawno jest przelana. Dla nas jest temat zamknięty. CrossCore nie zapraszamy Jacka Murańskiego. Zapraszamy wszystkich poza Jackiem i innymi podłymi postaciami.
– Siłownia czy sala treningowa jest naszym domem, więc dbamy o atmosferę. Nie chcemy ludzi, którzy to psują, albo nie potrafią uszanować podstawowych zasad moralnych. Mi personalnie Jacek bardzo się nie podoba i to tak w ocenzurowanej wypowiedzi. A co do Mateusza to się nie wypowiem. Nie słyszałem o czymś takim.
Na koniec zapytany o to, czy Jacek także jemu zaszedł za skórkę, „Wielku Bu” potwierdził, że są pomiędzy nimi pewne zatargi, jednak są to prywatne sprawy i nie zostaną przez niego ujawnione publicznie w social mediach.
– Zaszedł, personalnie. Ja nie jestem za praniem brudów, więc dopóki sam gdzieś się nie będzie oszczekiwał, to myślę, że ja też nie będę wywlekał. Sam wie, co zrobił i niech z tym żyje. To są po prostu nasze sprawie. Nie jest mile widziany. Nie irytuje mnie do tego stopnia, że będę go napadał, jak go spotkam.
Źródło: YouTube Antyfakty
- Prezes FEN odpowiedział Rębeckiemu! „Budowaliśmy jego wielkość” [WIDEO]
- Federacja organizuje spotkanie z zawodnikami gali FAME 23!
- Tomasz Narkun wróci do KSW? „Trochę biję się z myślami, bo…”
- Definitywny koniec? Okniński szczerze o współpracy z Ferrarim [VIDEO]
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?