GROMDA

„Gleba” ma konflikt z Szeligą? „Próbował nas skłócić z Denisem. Nazywa się polskim Tysonem, mogę z nim zawalczyć”

Patryk „Gleba” Tołkaczewski, który już jutro weźmie udział w turnieju GROMDA 10, w ostatnim wywiadzie zdradził, że ma pewne niewyjaśnione sprawy z popularnym freak fighterem.

Turniej i walki finalistów na GROMDA 10!

2 września GROMDA powraca z najbardziej krwawą galą w Polsce. Na dziesiątej edycji odbędą się naprawdę emocjonujące starcia pomiędzy najlepszymi zawodnikami w organizacji. W ringu GROMDY ponownie zobaczymy brutalne pojedynki.

Teraz przyszedł czas na to, by wyłonić prawdziwego mistrza. Mateusz „Don Diego” Kubiszyn na najbliższej gali zmierzy się z Vasylem Halychem, który rozbił Tomasza „Zadymę” Gromadzkiego. W drugim zestawieniu mistrzów, do którego dojdzie na innej gali Bartłomiej „Balboa” Domalik zmierzy się z Łukaszem „Goatem” Parobcem. Następnie zwycięzcy zawalczą w finale.

Ponadto podobnie jak w poprzednich edycjach zobaczymy turniej, w którym udział weźmie ośmiu zawodników. Zobaczymy w akcji fighterów znanych z wcześniejszych gal, ale pojawią się także nowe nazwiska, które zadebiutują w ringu GROMDY. Wszystko nazwisko poznamy już niedługo.

-> WYKUP PAY-PER-VIEW GROMDA 10

„Gleba” o Piotrze Szelidze

W ostatnim wywiadzie dla TVreklama „Gleba” został zapytany o Denisa Załęckiego. Przyznał, że nigdy z nim nie zawalczy i przy okazji poruszył temat Piotra Szeligi. Zdradził, że freak fighter chciał skłócić Tołkaczewskiego „Bad Boya”. Zawodnicy jednak wszystko sobie wyjaśnili.

Sprawdź!  Brutalne starcie otwiera galę GROMDA 11! "Scarface" rozbity przez "Gorillę"!

Wciąż pozostaje niezakończony spór na linii „Gleba” – Szeliga. Co ciekawe, Tołkaczewski nie ukrywa, że mógłby zmierzyć się freak fighterem, gdyż ten nazywa siebie polskim Mikem Tysonem, przez co został skrytykowany już m.in. przez Marcina Wrzoska oraz Michała Pasternaka.

– No tak, ja miałem propozycję, ale nikt nie chce ze mną walczyć. Mówią, że jestem za mocny, za szybko nokautuję. Z Denisem nigdy nie zawalczę. Denisa mogę pozdrowić z tego miejsca, bo jesteśmy dobrymi kolegami i mieliśmy tam jakieś niewyjaśnione sprawy, bo prokurator Szeliga się wtrąca i próbował coś nas skłócić, ale wyjaśniliśmy sobie.

– Potrafił go przeprosić prosto w twarz i czekam na jego przeprosiny. Jak jesteś człowiekiem, to przyjdź do człowieka, przeproś. Jak umiesz jedną stronę przeprosić, to drugą też. Ja nie biorę udziałów w żadnym konflikcie, ale jeśli ktoś nie pamięta, co mówi, to jego problem. Chciałbym z Szeligą zawalczyć, bo uważa się za polskiego Tysona. Jeśli byłaby taka propozycja, to biorę to w ciemno.

Sprawdź wywiady z zawodnikami GROMDY:

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.