GROMDA

Ten gość ma niezłe jaja! Zawalczy z potężnym „Hunterem”. „Wywodzę się z chuligańskich zadym. Boksowałem amatorsko…”

Już dzisiaj o godzinie 20:00 odbędzie się turniej GROMDA 7. W walce wieczoru zobaczymy wielki finał pomiędzy Bartłomiejem „Balboa” Domalikiem i Dawidem „Maximusem” Żółtaszkiem – stawką pojedynku jest 100 tysięcy złotych! Wczoraj byliśmy świadkami losowania turniejów oraz super fightów. GROMDA 7 karta walk.

W turnieju bierze udział Daniel „Hunter” Więcławski. Doświadczony zawodnik walk na gołe pięści wchodzi ponownie do gry i zamierza zdominować swoich rywali. Tym razem obiecuje, że przeczytał regulamin i nie zostanie zdyskwalifikowany, jak w ostatniej walce na GROMDA 4.

Kibice martwią się co będzie z jego rywalem, ponieważ niepozornie wyglądający „Bzik” według praktycznie wszystkich jest skazywany na porażkę. Czy będzie inaczej i okaże się czarnym koniem turnieju? Przekonamy się już dziś o 20:00!

Więcławski zmierzy się z 20 kg lżejszym Piotrem „Bzik” Dembińskim, o którym nie wiemy praktycznie nic. W wypowiedzi po ważeniu powiedział, że ćwiczył boks amatorsko, a doświadczenie wyniósł z ulicy i walk chuligańskich.

„Nie będzie najłatwiej ale myślę, że będzie dobrze. GROMDA fascynowała mnie od samego początku, a wywodzę się z chuligańskich zadym. Boks trenowałem amatorsko. Miałem okazję obejrzeć walki Huntera i będzie ciężko. Na miękko damy radę.” – powiedział wyraźnie zdenerwowanym głosem „Bzik”.

Sprawdź!  Bicek, Spejson i inni wracają na GROMDA 18! Znamy kolejnych uczestników gali

Kurs na „Bzika” wynosi aż 5.25. Więcławski jest zdecydowanym faworytem. Na jego wygranej nie zarobimy praktycznie nic… kurs to 1.10. GROMDĘ obstawisz tylko i wyłącznie u legalnego bukmachera – BetClic. Wystarczy otworzyć konto tutaj, a na start otrzymasz „CASHBACK” do 550 zł.

Transmisja odbędzie się w systemie PPV i dostępna jest już od 24,99 zł! Gala rozpocznie się w piątek, 10 grudnia o godzinie 20:00.

-> GROMDA 7 – kup PPV

WIDEO:

Szymon

Interesuje się motoryzacją, podróżami, ale przede wszystkim sportami walki, z którymi jestem związany od najmłodszych lat. Już jako dziecko uczęszczałem na treningi boksu, następnie próbowałem swoich sił w MMA, jednak przez kontuzję kolana nie mogłem poświęcić się tej dyscyplinie w stu procentach.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.