Marcin Różalski ostro o walkach kobiet z mężczyznami na MMA-VIP 3: „To jest dla mnie chore. Społeczeństwo tego chciało”
Marcin Różalski w ostatnim wywiadzie odniósł się do kontrowersyjnych pojedynków, jakie miały miejsce na gali MMA-VIP Marcina Najmana.
29 listopada doszło do dwóch walk pomiędzy kobietą i mężczyzną. Zawodniczki, które miały znacznie gorsze warunki fizyczne były bez szans i oba pojedynki zakończyły się przed czasem w pierwszej i drugiej rundzie.
Na organizację spadła lawina krytyki. W social mediach pojawiła się masa ostrych komentarzy pod adresem MMA-VIP i Marcina Najmana. O gali zrobiło się bardzo głośno nie tylko w polskich mediach, ale i w wielu krajach na całym świecie. Gazety pisały o wydarzeniu, które nigdy nie powinno się odbyć.
Wiele krytycznych słów padło również ze strony osób ze środowiska sportów walki. Co ciekawe, Najman nie widzi nic złego w takim pojedynku, a nawet chwalił się tym, że o jego organizacji mówi się na całym świecie. Nie przeszkadzało mu to, że każdy krytykuje kontrowersyjne zestawienia.
Tym razem głos w tej sprawie zabrał „Różal”, który udzielił wywiadu Michałowi Cichemu, na jego kanale YouTube:
– Ja siebie uważam za mężczyznę dlatego, no nie. Nie uważam tego za mężczyznę. Powiem Ci szczerze, tyle się gada o równouprawnieniu. Tyle się mówi, że baba czuje się facetem, a facet ku*wa kobietą i 50 ileś rodzajów płci. Są dwie, płeć męska i płeć żeńska. Wszystko inne to są dla mnie dewiacje. A to, że ktoś się uważa…
– Ja też w jakikolwiek sposób jestem dewiacją, zboczeniem, bo zboczenie to zboczenie z drogi. Człowiek taki jak ja nie rodzi się pomalowany w jakieś bazgroły. Tylko rodzi się gładki. To ja zboczyłem z drogi i się pomalowałem, Ty się pomalowałeś. Nie każde zboczenie jest złe.
– To tak jak nie każdy przestępca będzie zły, bo pedofil ku*wa zboczeniec to też jest przestępcą, ale prawdziwy gangster, bandzior, złodziej z krwi i kości też przestępca. Nie można go porównać z jakąś ku*wą pedofilem. Zboczenie takie jak my jesteśmy z drogi ewolucji z pedofilem, to nie można tego porównywać.
Fighter przyznał, że takie walki są jego zdaniem „chore”, jednak zostały zorganizowane, gdyż jakaś część kibiców tego chciała. „Różal” uważa również, że to dopiero początek, jeśli chodzi o tak kontrowersyjne pomysły na walkę.
– To jest dla mnie chore. Społeczeństwo tego chciało, walka powstała, walka się odbyła, cała filozofia. Teraz jest nagonka na tę galę, co była, ale gdzieś tam wcześniej to było. Nie wiem w Rosji czy gdzieś tam. Także wiesz, będą kombinować, będą się coraz większe wynalazki działy i tego nie zatrzymamy niestety.
Źródło: YouTube Michał Cichy
- Tomasz Narkun wróci do KSW? „Trochę biję się z myślami, bo…”
- Definitywny koniec? Okniński szczerze o współpracy z Ferrarim [VIDEO]
- Chuzhigaev z kolejną szpilą w Narkuna! Dojdzie do rewanżu w KSW?
- Najman okradziony przez gangsterów! „El Testosteron” mocno odpowiada
- Okniński wspomina 1. walkę MMA w Polsce. Zdradził kulisy! [VIDEO]