UFC

Mateusz Gamrot o kolejnej walce w oktagonie: „Dyspozycja już podana dla UFC”

Mateusz Gamrot nie traci czasu i jak widać, realizuje swój plan, aby w organizacji UFC stoczyć co najmniej trzy pojedynki w 2021 roku.

Gamer w pierwszym starciu zgarnął bonus za walkę wieczoru, jednak po niejednogłośnej decyzji poniósł pierwszą porażkę w karierze. Były mistrz KSW nie załamał się po przegranej z Guramem Kutateladze, co więcej, jak sam przyznał, porażka mocno go zmotywowała do jeszcze cięższej pracy na sali treningowej.

W kolejnym pojedynku Mateusz Gamrot zmierzył się z doświadczonym Scottem Holtzmanem. Polak mocno zaskoczył nokautując Amerykanina w drugiej odsłonie, za co zgarnął bonus w postaci 50 tysięcy dolarów za występ wieczoru.

Gamer zaskoczył również w ostatnim starciu. Raczej nikt nie oczekiwał, że tak szybko rozprawi się z Jeremym Stephensem. Fighter to jeden z najsilniejszych fizycznie zawodników w kategorii lekkiej, jednak Gamer nie miał z nim żadnych problemów. Sprowadził go do parteru i poddał kimurą w zaledwie 65 sekund! Była to najszybsza kimura w historii UFC. Również i tym razem Polak zgarnął bonus za występ wieczoru.

Sprawdź!  Petr Yan i Aljamain Sterling podgrzewają atmosferę! "Czeka cię świąteczny wpier*ol!"

Po wygranej Gamrot oświadczył, że chce walczyć z kimś z top 15 kategorii lekkiej, a jego wymarzonym przeciwnikiem jest Tony Ferguson. Niedawno doszło także do wymiany zdań pomiędzy Gamerem, a Paddym Pimblettem.

Łatwa kasa – tak skomentował Gamrot pomysł walki z Brytyjczykiem. W odpowiedzi Pimblett na swoim Twitterze napisał – Szczerze, to oceniam Gamrota jako bardzo dobrego zawodnika, ale to nie jest Paddy The Baddy.

Wciąż nie znamy szczegółów kolejnego pojedynku Gamera. Fighter zdradził, że najbardziej chciałby powrócić do oktagonu w grudniu. Póki co na swoim Instagramie poinformował, że przekazał organizacji swoją dyspozycję:

Dyspozycja już podana dla UFC, więc czekam tylko na info co dalej 🧨🧨🧨

Źródło: Instagram

Sprawdź!  Błachowicz przywita powracającego byłego mistrza UFC!? "To jeden z niewielu rewanżów, który..."

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.