UFC

Zawodnik Bellatora spoliczkowany na UFC 268! Michael Bisping: „Dostał jak dzi*ka…”

Do niecodziennego zdarzenia doszło podczas UFC 268. Okazuje się, że zawodnik Bellatora, Dillon Danis brał udział w niewielkiej bójce z… managerem trójki zawodników z karty głównej, Alim Abdelazizem!

Dillon Danis to uznany zawodnik brazylijskiego jiu-jitsu, który jest także fighterem MMA. „El Jefe” może się pochwalić nieskazitelnym rekordem 2-0, jednak ostatnie starcie stoczył aż w 2019 roku. W świecie zasłynął jednak najbardziej wspólnymi treningami z podwójnym mistrzem UFC, Conorem McGregorem. Danis był widzem podczas UFC 268.

Właśnie podczas gali w Nowym Jorku doszło do zakulisowego spięcia z menedżerem trójki fighterów z karty głównej, Alim Abdelazizem. Kilka źródeł i dwóch świadków zdarzenia potwierdziło MMA Junkie, że bodaj najsłynniejszy w świecie opiekun zawodników MMA spoliczkował Dillona Danisa. Obu panów rozdzieliła ochrona, a wciąż chyba aktywnego fightera wydalono z budynku.

Świadkiem UFC 268 był także były mistrz organizacji w kategorii średniej, Michael Bisping. W usuniętym już tweecie „The Count” odpowiadając dla Dillona Danisa odniósł się do wydarzeń dodając, że to nie jedyna sankcja, jaka spotkała „El Jefe”!

Sprawdź!  Khabib Nurmagomedov o swoim niedoszłym rywalu: "Ma 38 lat, został zdominowany, jak niby ma wrócić?"
Źródło: screenshot MMAFighting
fot. screenshot MMAFighting

Dillon Danis: hej, Bisping mamy świadka twojej ucieczki, już się nigdy więcej nie odzywaj, jestem twoim tatkiem.
Michael Bisping: Żałosne. Dla waszej informacji ludzie, Danis został spoliczkowany w twarz jak jakaś dzi*ka, a następnie ewakuowany i zbanowany na wszystkie przyszłe wydarzenia UFC.

Niejasne są póki co przyczyny, dla których Abdelaziz spoliczkował Dillona Danisa. Fighter wdawał się już w pyskówki internetowe z menedżerem. Nie inaczej zresztą było w przypadku Michaela Bispinga, choć były mistrz UFC odpowiedział już na nie „El Jefe”.

Ali Abdelaziz towarzyszył Frankiemu Edgarowi, Justinowi Gaethje oraz Kamaru Usmanowi. Odczucia po gali może mieć mieszane. O ile „The Answer” został znokautowany w 3 rundzie walki z Marlonem Verą, o tyle Justin Gaethje wygrał jednogłośnie i walką z Michaelem Chandlerem dał poważną kandydaturę do walki roku. Kamaru Usman z kolei obronił pas mistrzowski kategorii półśredniej w rewanżowym starciu z Colby Covingtonem.

Źródło: MMA Fighting, MMA Junkie

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.