Wardęga komentuje galę Royal Division: „Ile zapłacił Boxdel za zniszczenie konkurencji?”
Sylwester Wardęga zabrał głos w sprawie skandalicznej gali Royal Division. Wydarzenie okazało się wielką kompromitacją i nie powinno nigdy się odbyć.
Royal Division to nowa federacja freakowa, o której było głośno w ostatnim czasie za sprawą kontrowersyjnego zestawienia. Włodarze chcieli zorganizować pojedynek sobowtóra Władimira Putina z sobowtórem Wołodymyra Zełenskiego.
Jak się okazało, był to dopiero początek skandalu. Federacja nie zapewniła zawodnikom odpowiednich warunków do walki. Gala odbyła się w małej sali fotograficznej, a zamiast w klatce, freak fighterzy walczyli na sklejonych karimatach obłożonych dookoła workami.
Wardęga o gali Royal Divison
Głos w sprawie tej gali zabrał między innymi Sylwester Wardęga. Na swoich social mediach tak skomentował skandaliczne wydarzenie:
– T. Olejnik włodarz Royal Division poinformował mnie, że w organizację były zainwestowane spore pieniądze, ale Malczyńscy sprawili, że właściciel obiektu ich wyrzucił, gdy sprzęt był już rozstawiony. @malczynskim ile zaplacił Ci @boxdel_ za zniszczenie konkurencji, gdy kiełkowała?!
– Nie wiem, co jest smutniejsze. To, że gala była tak słabo zorganizowana, czy to, że część osób w kom wzięła mój post śmiertelnie poważnie i tłumaczą mi czemu to nie wina Malczyńskich. Serio jak nie ma ch chwile emotek i co chwila „xD” to ciężko załapać, kiedy pytanie jest satyrą?
Nie wiem, co jest smutniejsze. To, że gala była tak słabo zorganizowana, czy to, że część osób w kom wzięła mój post śmiertelnie poważnie i tłumaczą mi czemu to nie wina Malczyńskich. Serio jak nie ma ch chwile emotek i co chwila „xD” to ciężko załapać kiedy pytanie jest satyrą?
— SA Wardega (@sawardega) May 1, 2022
Źródło: Twitter
- Niedoszły rywal Diablo Włodarczyka puszcza oko w kierunku KSW. PashaBiceps chętny na walkę!
- Arman Tsarukyan szczerze o zarobkach: Po wydatkach zostaję praktycznie z niczym
- Ante Delija wygrał, przegrał i złożył protest. Szef Komisji skomentował zamieszanie po walce UFC
- Mr. Scarface chce walki z „inżynierem” na GROMDA 23! „Nie będzie litości”
- Jon Jones żałuje, że nie doszło do walki z Anthonym Johnsonem: Był pełen szacunku, a jednocześnie przerażający



