UFC

UFC 316: Fatalny debiut Patchy Mixa. Mario Bautista pewnie pokonał debiutanta [WIDEO]

Podczas UFC 316 w oktagonie zadebiutował były mistrz Bellatora. Patchy Mix zmierzył się z Mario Bautistą.

Po wielu latach na zawodowej scenie Patchy Mix zawitał do UFC. Amerykanin wielokrotnie udowadniał swoją wartość na arenie międzynarodowej, święcąc tryumfy przede wszystkim w Bellatorze. Gdy ta federacja połączyła się z PFL, „No Love” zdecydował się zakończyć tę przygodę.

Rywalem w debiucie Mixa był Mario Bautista. Rywal Patchy’ego w UFC rywalizował od 2019 roku. W debiucie przegrał już w 1. odsłonie z Sandhagenem, a później musiał jeszcze uznać wyższość Trevina Jonesa. Od tamtej pory – marca 2021 roku – pozostawał niepokonany, notując 7 wygranych z rzędu. Nie można jednak nie wspomnieć, że wiktoria nad Jose Aldo, ostatnia w jego rekordzie, była dość kontrowersyjną.

UFC 316: Bautista vs. Patchy Mix – Relacja z walki

Bautista nie czekał długo i natychmiast przystąpił do ataku. Proste ciosy bokserskie i low kicki zepchnęły debiutanta na siatkę. Patchy Mix ze spokojem przyjmował kolejne ataki, kontrował pojedynczymi uderzeniami. Bautista dobrze atakował prawym na korpus, sięgnął też szczęki „No Love”. Mix bardzo powoli się rozkręcał, na każdą jego akcję Mario odpowiadał kilkoma ciosami. Bautista celował na szczękę i korpus, Patchy Mix próbował kontrować kolanem na szczękę, ale nie potrafił się wstrzelić.

Sprawdź!  Chimaev chwali się rozmową z Kadyrowem! Polsat Sport nie pokaże jego walki na UFC 273!

Drugą rundę, dla odmiany, to Patchy Mix zaczął od ataków. Kopnięcia na nogę Bautisty nie utrzymały go na dystans. Mario szybko odzyskał pole i boksował kombinacją lewy-prawy bijąc debiutanta po głowie i tułowiu. Mix zaczął dystansować oponenta prawym prostym, powoli wydłużał kombinacje rękoma. Bautista dał się mu wystrzelać, a przy tym nie zwalniał tempa ze swoją ofensywą.

Patchy Mix podkręcił tempo w 3. rundzie, ale Bautista znakomicie poradził sobie pod presją. Uciekł z linii strzału, uniknął obalenia i sam przeszedł do ofensywny. Mario rozciął oko debiutanta, który tracił widoczność. Bautista skutecznie boksował na korpus, z łatwością ustał też lewy rywala. Patchy Mix zaczął więcej atakować, ale kolejne lewe Bautisty nie pomagały. Prawy łuk brwiowy uporczywie przeszkadzał debiutantowi, który doszedł jeszcze do głosu w ostatnich sekundach… ale wynik na kartach punktowych był jedynie formalnością.

Wynik: Mario Bautista wygrał jednogłośną decyzją sędziów!

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.