MMA

Okniński ogłasza, że dostał ofertę pracy od WCA! Jest oświadczenie klubu: „Będziecie musieli wziąć się do pracy. Skończyło się opier**lanie”

Trener Mirosław Okniński po raz kolejny zaskoczył swoim wpisem w social mediach, jednak tym razem niewielu internautów uwierzyło w jego słowa.

Mirosław Okniński to główny trener Akademii Sportów Walki Wilanów, który od dawna nie tylko konkuruje ale prowadzi wojnę z Warszawskim Centrum Atletyki. Po tym, jak kolejni zawodnicy zaczęli przechodzić do WCA rozpoczął się konflikt nieustannie podkręcany przez Oknińskiego.

Regularnie atakuje on trenerów tamtego klubu, sugerując, że nie są skuteczni i w nieodpowiedni sposób prowadzą swoich zawodników. Ostatnio krytyczne słowa padły również pod adresem byłego mistrza UFC. Okniński stwierdził, że gdyby Błachowicz nie był „nadętą gwiazdą” i przyszedł na sparingu do jego klubu, mógłby pokonać Glovera Teixeirę.

Wszystkich zaskoczyła więc informacja, jaka pojawiła się na Facebooku Oknińskiego. Przekazał, że dostał ofertę pracy w WCA i miałby zostać głównym trenerem. W komentarzach zapowiadał, że niedługo poznamy szczegóły sprawy. Głos zabrał także Daniel Omielańczuk, który napisał – …i się obudziłeś.

Trener zdecydował się odpowiedzieć na komentarz takimi słowami – A co, byś odszedł na emeryture? I tak odchodzisz. Będziecie musieli wziąć się do pracy, opierd**anie się skończyło.

Następnie Okniński dodał – Szefostwo WCA jest niezadowolone z wyników pracy trenerów, to prawda. Wszystko jest mega mega dziwne, propozycja współpracy za plecami zawodników i trenerów. Widocznie brak wyników mocno dał się we znaki.

Ostatecznie jednak trener stwierdził, że pozostanie w swoim klubie – Dostałem propozycję, ale jej nie przyjmuję. Akademia Sportów Walki Wilanów nadal.

Znaczna większość nie uwierzyła w słowa trenera i czekała na oficjalne oświadczenie WCA. Takie też pojawiło się w sieci i klub oświadczył, że rzekome złożenie oferty trenerowi Oknińskiemu, jest nieprawdą.

Sprawdź!  "Żurom" tłumaczy się po bolesnej porażce! "Wszedł mu lucky punch. Godzinę po walce dowiedziałem się, że to był ciężki nokaut"

W odniesieniu do posta Mirka Oknińskiego z dnia 9.12.21, chcemy poinformować, że nigdy nikt z naszego klubu nie kontaktował się z nim w sprawach związanych z prowadzeniem naszego teamu. I nie mamy takich planów na przyszłość. Wszyscy mamy się dobrze i skupiamy się na osiąganiu dalszych klubowych celów w niezmienionym składzie.

– Ps. Drogi Mirosławie Okniński nie życzymy sobie rozpowszechniania nieprawdy, kosmicznych wymysłów i wprowadzania w błąd opinii publicznej.

Źródło: Instagram/Facebook

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.