
Arkadiusz Tańcula i Akop Szostak odnieśli się do ostatnich doniesień na temat tego, że mają stoczyć pojedynek w organizacji KSW.
W ostatnim czasie Twitter obiegła informacja, że „Aroy” zawalczy dla największej polskiej federacji MMA. Co ciekawe, sam wielokrotnie wspominał, że jest to jego marzenie oraz cel, który zamierza osiągnąć w przyszłości. Rywalem Tańculi miał być inny freak fighter Akop Szostak.
Takie informacje potwierdził „Szalony Reporter”, który podczas wczorajszej konferencji Prime Show MMA w rozmowie z TVreklama przekazał:
– Sportowo jest już na dość wysokim poziomie. To jest już chyba wiedza powszechna, więc mogę o tym mówić, Arek podpisał już dla KSW z Akopem Szostakiem. Więc po pierwsze, Arek ma w tym momencie kontrakt w FAME na tę galę, która będzie, czyli 27 sierpnia. (…) I ma w tym roku na przynajmniej jeszcze jedną walkę o pas kontrakt. Więc już dwie walki, plus Akop Szostak.
Tańcula i Szostak komentują doniesienia
Na te słowa odpowiedział Arkadiusz Tańcula, który na swoim Instastory zamieścił krótkie nagranie i przekazał – Pierwsze słyszę, ale chętnie taki kontrakt podpiszę, także podeślijcie mi go.
Jego słowa mogłyby znaczyć, że doniesienia nie są prawdziwe, jednak w kolejnym nagraniu dodał – Zasypujecie mnie wiadomościami, dzięki. To jest fajne, że cieszycie się z tego, tak jakbym ja się cieszył. Kurde w każdej plotce jest jakieś ziarenko prawdy. Na ten moment mam kontrakt z FAME na trzy walki i muszę ten kontrakt dopełnić.
Głos zabrał także Akop Szostak, który napisał – Nie jest to prawda. Nawet lepiej, pisałem wiele razy wam, że mam rozwalony kręgosłup i niestety nie zrobię żadnej walki. (…) KSW mam nadzieję, że nie obiecaliście Arkowi walki ze mną, bo mnie nikt nie spytał.
Źródło: Instagram
- Czy KSW zamknie kategorię kogucią? Martin Lewandowski rozwiał wątpliwości
- Hall chętny na rewanż z Pudzianem. Polak odpuści? „Musimy patrzeć na to realistycznie…”
- Szef KSW broni klepania Pudzianowskiego: „Nie jesteśmy na ulicy”
- Szef KSW krytycznie o narożniku Pudziana: „Ci ludzie w ogóle nie powinni się tam znaleźć”
- Denis Załęcki chce wyjechać z Polski. „Polacy są zawistni, nie chcę doprowadzić do sytuacji, w której…”