GROMDA

Tomasz ZADYMA Gromadzki ma problem, który może zakończyć jego przygodę z walkami na gołe pięści! „To może oznaczać koniec przygody w GROMDZIE, bo…”

Za nami szósta gala GROMDY, na której Tomasz ZADYMA Gromadzki zmierzył się z Vasylem Halychem. Pierwszy z zawodników przyznał, że ma problem, który może zakończyć jego przygodę w GROMDZIE.

Na gali GROMDA 6 doszło do drugiego wielkiego finału o 100 tysięcy złotych. Vasyl Halych brutalnie rozbił swojego przeciwnika, a starcie zakończyło się dopiero w piątej odsłonie. Lekarz uznał, że zakrwawiony ZADYMA nie może dalej się bić i przerwał pojedynek w 7 minucie ostatniej rundy.

Po przegranej walce Tomasz ZADYMA Gromadzki w rozmowie z dziennikarzami przyznal, że jego przeciwnik był silniejszy:

Trafił, rozciął. Fizycznie był silniejszy, Myślę, że bym to wytrzymał, ale nie przez to oko. Myślę, że był silniejszy.

Widocznie nie idzie przeskoczyć pewnych rzeczy. Ten wzrost, nienaturalna waga. Nogi już tego nie wytrzymywały. Coś kuło, gdzieś kondycyjnie w tej walce ciężki bardzo byłem – powiedział Zadyma po przegranym finale.

Faworytem tego pojedynku od początku był Vasyl Halych, jednak znaczna większość liczyła na zwycięstwo Tomasza ZADYMY Gromadzkiego, który podbił serca kibiców. 

Sprawdź!  Limitowana liczba biletów na GROMDA 14! Znamy szczegóły nadchodzącego wydarzenia

I tak chyba nikt nie przewidywał, że ta walka będzie tak długo trwała. Każdy przewidywał, że Vasyl ruszy i mnie zniszczy w pierwszej, może drugiej rundzie, a tu rozciągnąłem pojedynek. Widzę, że nie widzę na oko. Gorzej, że warga jest rozcięta, bo będzie bolało, jak wódkę będę pił.

Gromadzki zdradził również, że ma problem, który może zakończyć jego przygodę w GROMDZIE. Zawodnik bowiem po raz kolejny doznał kontuzji oka:

Ciągle pęka mi oko jedna albo drugie. To może oznaczać koniec przygody w GROMDZIE, bo nie będzie mnie pokonywał brak techniki czy kondycji, tylko te pękające łuki. To już jest dużo tych pęknięć, raz osiem szwów. Zobaczymy czy dzisiaj będzie szycie.

Źródło: YouTube

Sprawdź!  GROMDA 13. Stolara wchodzi na zastępstwo i wygrywa półfinał turnieju!

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.