(VIDEO) Mateusz Murański pokonał Warszawskiego Dresika i zwyciężył main event gali Elite Fighters

Za nami pierwsza edycja gali Elite Fighters, na której doszło m.in. do dwóch pojedynków o mistrzowski pas oraz pierwszego w naszym kraju starcia 1vs3.

W main evencie zawalczył Mateusz Murański, którego przeciwnikiem był debiutujący w sportach walki Warszawski Dresik. Muran miał istotną przewagę pod względem doświadczenia. Wcześniej stoczył bowiem dwa pojedynku, a do klatki wychodził bardzo pewny siebie.

MATEUSZ MURAŃSKI WYGRYWA Z WARSZAWSKIM DRESIKIEM

W pierwszej rundzie zobaczyliśmy niewiele walki. Sędzia upomniał nawet Murańskiego, który duszo się ruszał i skakał dookoła przeciwnika, jednak nie wprowadzał żadnych ciosów. Pod koniec odsłony Warszawski Dresik trafił Murańskiego i poszedł za ciosem, wyprowadzając pod siatką serię haków. Nie były one jednak na tyle celne, żeby zrobić wrażenie na przeciwniku.

Druga odsłona wyglądała znacznie ciekawiej. Zawodnicy nie bali się wymieniać ciosów, jednak mieli duże problemy z celnością oraz szybko się zmęczyli. Warszawski Dresik ponownie próbował atakować hakami jak w pierwszej rundzie, jednak nie były one skuteczne. Już pod koniec rundy zawodnicy zaczęli ciężko oddychać. Wydawało się, że ta odsłona należała do Warszawskiego Dresika, którego pięści kilkukrotnie wylądowały na głowie Murańskiego.

Ostatnia odsłona wyglądała podobnie jak początek walki. Zawodnicy nie wymienili wielu ciosów. Obaj byli bardzo zmęczeni i co jakiś czas zbliżali się do siebie i rzucali w swoją stronę cepy. Pod koniec pojedynku żadne z zawodników nie był w stanie zaznaczyć swojej przewagi. Muran zaatakował, jednak podobnie jak przez większość walki, jego pięści nie sięgały głowy rywala.

Ostatecznie o werdykcie decydowali sędziowie, którzy nie mieli łatwego zadania. Nie było wątpliwości, że ich decyzja będzie niejednogłośna. Finalnie main event gali Elite Fighters zwyciężył Mateusz Murański.

Co ciekawe, około 40 minut później Muran ponownie wszedł do klatki, by w drugiej walce wieczoru zmierzyć się z Mielonidasem. Tym razem aktor nie pozostawił niczego w rękach sędziów i ciężko znokautował rywala w nieco ponad minutę.

Źródło: YouTube

• Pierwsze słowa po ogłoszeniu starcia z Denisem! Ferrari pewny wygranej
• Wielki Bu uderza w Denisa! Mocny komentarz po ogłoszeniu walki
• Duży faworyt w walce Załęcki vs Ferrari! Znamy kursy bukmacherskie
• OFICJALNIE! Ferrari vs Załęcki na Clout MMA 5! Znamy zasady walki
• Ferrari z mocną szpilką w stronę Denisa Załęckiego! „Zasponsoruję mu zmianę płci”