(VIDEO) And still! Kamaru Usman całkowicie zdominował Colby Covingtona i pozostaje mistrzem!

I w końcu walka wieczoru UFC 268! Kamaru Usman, który przez wielu uznawany jest za najlepszego fightera bez podziału na kategorie wagowe po raz kolejny będzie bronił swojego tytułu mistrzowskiego kategorii półśredniej. Jego przeciwnikiem po raz kolejny w karierze będzie Colby Covington!

Kamaru Usman vs Colby Covington

Kamaru Usman na UFC 268 już po raz 5 będzie bronił pasa mistrzowskiego kategorii półśredniej. Nigeryjczyk ponownie spotka się z Colby Covingtonem. Popularny „Chaos” był pierwszym pretendentem po tym, jak „The Nigerian Nightmare” pokonał Tyrona Woodleya. Swoją drogą obecny champion uważa, że „The Chosen One” nie oddaje mu należytego szacunku.

Colby Covington stanowi po dziś dzień według wielu najtrudniejsze wyzwanie w karierze Kamaru Usmana. Choć Amerykanin przed 4 rundą powiedział narożnikowi, że prawdopodobnie złamał szczękę, przed rewanżem na UFC 268 zaprzeczał temu wszystkiego. „Chaos” znany jest z wielu wypowiedzi i nie inaczej było przed nowojorską galą. Tym razem Covington twierdził, że UFC groziło utratą pasa mistrzowi. Kamaru Usman z kolei mówił, że chciał zmierzyć się z Leonem Edwardsem, jednak ten… zes*ał się w gacie.

I choć „The Nigerian Nightmare” zapowiadał przed UFC 268, że nie czuje złych emocji względem „Chaosa”, to jednak na przedostatnim spotkaniu twarzą w twarz (po konferencji prasowej) Kamaru Usman odepchnął Colby’ego Covingtona. Czy Amerykanin wszedł mu do głowy?

Przebieg walki

Runda 1

Colby Covington od razu ruszył z kopnięciem, mistrz bardzo spokojnie. Ruszył z prostym Kamaru Usman, dobrze kontruje próby ataku pretendenta. Ten stara się pracować low kickami i szuka sierpów na głowę mistrza. Poszedł po obalenie, ale Kamaru Usman odwraca sytuację i łapie Chaosa za szyję! Nie udaje się go jednak poddać. Próba middle kicka na żebra Nigeryjczyka, Nigeryjczyk zaczyna skracać dystans i posyła krótkie haki. Covington z doskoku szuka uderzeń, sierpów i prostych. Usman naciska na pretendenta, dobrze wyczekuje ataku i udanie obala Colby Covingtona! Walka szybko wraca do stójki. Mistrz przyjmuje lewy sierp na szczękę i sam odpowiada swoim! Dobrze unika Kamaru Usman ataków Chaosa, który w końcu sam znalazł się na zewnętrznej. Pojawiło się rozcięcie na jego prawym policzku.

Runda 2

Wystartował Covington z high kickiem, ale po chwili sam oberwał z kontry. Kamaru Usman bardzo dobrze wyczekuje ataków pretendenta i unika jego ciosów, choć niektóre dochodzą. Colby uśmiecha się jakby myślał, że wyczuwa kiedy schyla się The Nigerian Nightmare. Ten unika kolejnego ciosu, a Amerykanin szuka obalenia. Kończy się jednak na klinczu. Ruszył z prostymi Chaos, niektóre dochodzą głowy mistrza. Ten jednak ponownie schodzi z linii i posyła sierpy. Sam zaczyna szukać kopnięć na korpus, podchodzi blisko z hakami. Covington dobrze unika uderzeń i szuka sprowadzenia. Kamaru Usman jednak dobrze się broni i atakuje barkami jak w pierwszej walce z Jorge Masvidalem. Low kick w wykonaniu mistrza, middle kick od pretendenta. Rozkręca się Nigeryjczyk, posyła coraz więcej celnych ciosów. Dobry podbródkowy w jego wykonaniu, zasypuje kolejnymi ciosami Amerykanina, który ratuje się złapaniem mistrza za nogi! Dwukrotnie jednak poleciał na matę Colby Covington!

Runda 3

Colby Covington znów zaczyna wysokim kopnięciem, widać jednak, że stracił trochę animuszu. Szuka kombinacji pretendent, bardzo cierpliwy jest jednak Kamaru Usman. Dostał jednym z sierpów Nigeryjczyk, markuje także próbę obalenia. Chaos szuka prostych, to samo robi mistrz. Widać, że Usman chce dać się „wystrzelać” Covingtonowi. Blisko podszedł Nigeryjczyk, dostaje jednym z kilku prostych. Próbuje obalić mistrza pretendent, ale sam kończy w sprawlu i obrywa krótkimi. Pojedyncze ciosy w wykonaniu Colby Covingtona, ale to za mało na takiego zawodnika, jka Kamaru Usman. Amerykanin trafia jednak częściej niż wcześniej w Usmana, ten jednak ma ponad dwa razy więcej celnych ciosów na głowę. Unika ciosów Covingtona i świetnie trafia The Nigerian Nightmare w pretendenta! Ten otworzył się pod koniec odsłony, mocno zaatakował i jeszcze wskoczył za plecy mistrza.

Runda 4

Covington wyjątkowo rozpoczął od kombinacji prosty-sierpowy. To o wiele za mało na Kamaru Usmana, który wciąż wygląda świeżo i unika kolejnych prób pretendenta. Sam mistrz wyprowadza proste z obu rąk, które dochodzą głowy Chaosa. Nie inaczej jest z middle kickiem na lewy bok Colby Covingtona. Amerykanin ruszył z kombinacją, trafił podbródkowym i sierpem, sam jednak też wyłapał kontrę. Usman świetnie i bardzo płynnie unika ciosów rywala, z łatwością dosięga też jego szczęki. Covington podchodzi blisko, kopnął mistrza w tułów, a następnie szukał ciosów na głowę. Może i częściej trafia Umsana w tej odsłonie, ale to Nigeryjczyk jest stroną dominującą. Próba obalenia w wykonaniu Chaosa zakończona klinczem na siatce. I jeszcze na koniec sierpem trafił Colby Covington!

Runda 5

Spokojny początek, aż Covington wyskakuje z prostym na mistrza. Widział Chaos, że udało mu się zakołysać Kamaru Usmanem pod koniec ostatniej odsłony. Dochodzą kolejne ciosy pretendenta, Nigeryjczyk próbuje przejąć inicjatywę. Dobrze broni próby obalenia i skutecznie trzyma Amerykanina na ziemi. Szukał mistrz gilotyny, a po powrocie do stójki unika mocnego podbródkowego. Stracił sił Kamaru Usman, nadal unika ciosów, ale coraz więcej z nich trafia do celu. Potknął się cofając mistrz, Covington stara się to wykorzystać. Dobiega do rywala i dociska go do siatki. Tam obaj posyłają sobie na głowy krótkie haki. Kamaru Usman udanie odwraca sytuację i od środka klatki posyła kolejne proste na zakrwawioną twarz Amerykanina. Ten próbuje zaatakować prostymi, ale mistrz przypadkowo wsadził mu palca w oko. Po chwili przerwy Colby Covington wrócił do walki i zaatakował mistrza. Ten jeszcze w ostatnich sekundach zaatakował pretendenta, a na koniec uścisnęli sobie dłonie.

Oficjalny wynik: Kamaru Usman wygrywa jednogłośną decyzją sędziów i pozostaje mistrzem kategorii półśredniej UFC!