KSW

Błachowicz proponuje rywala dla Oveerema w KSW! „Wolałbym to zobaczyć niż z De Friesem”

Wielkimi krokami zbliża się gala KSW Colosseum 2, na której na pewno nie zabraknie hitowych starć i głośnych nazwisk. Jednym z nich ma być Alistair Overeem, którego Jan Błachowicz wolałby zobaczyć w innym zestawieniu, niż walce o pas!

O zakontraktowaniu Holendra przez największą polską organizację MMA mówi się już od dawna. Współwłaściciel KSW Martin Lewandowski wrzucał swego czasu na social media zdjęcie z byłym fighterem PRIDE, czy Strikeforce, a trenujący z Overeemem Arkadiusz Wrzosek mówił, że ten byłby zainteresowany stoczeniem pojedynku.

„To byłaby fajna walka do zobaczenia”

W związku ze zbliżającą się galą KSW Colosseum 2, która będzie miała miejsce na Stadionie Narodowym wzmocniły się plotki o debiucie „The Demolition Mana” w organizacji. O pojedynek z Holendrem nawoływał też po ostatniej wygranej w Czechach mistrz wagi ciężkiej, Phil De Fries.

W rozmowie z portalem InTheCagePL były mistrz wagi półciężkiej UFC Jan Błachowicz przyznał, że nie widzi przeciwskazań, by Alistair Overeem podpisał kontrakt z KSW. „Cieszyński Książę” widzi jednak Holendra w innym pojedynku.

Sprawdź!  Michał Materla chce ponownie zmierzyć się z Roberto Soldiciem! "Marzy mi się jeszcze jedna walka"

A czemu miałbym nie wierzyć? Wiesz, trzeba być optymistą. I fajnie byłoby zobaczyć Alistaira z Wrzoskskiem na przykład, zaj***sta walka, fajna. Wiesz, być może trampolina dla Arka.

Dopytany o najczęściej sugerowaną walkę z Brytyjczykiem, Polak podkreślił, że starcie warszawskiego kick boksera z „The Reemem” byłoby zdecydowanie ciekawsze i przyciągnęłoby większą uwagę. Nie ma jednak co ukrywać, że KSW zapewne bliżej do zestawienia Overeem vs. De Fries.

Wolałbym z Arkiem zobaczyć niż z De Friesem. Mimo wszystko, wolałbym go z Arkiem zobaczyć, niż z De Friesem. Overeem to jest taki bardziej kompletny zawodnik, ale to byłaby fajna walka do zobaczenia. Na pewno dałaby mi więcej emocji i takiego wiesz, zastrzyku tego, że chciałbym to zobaczyć niż z De Friesem.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.