Islam Makhachev, który do swojego rekordu dołożył kolejne zwycięstwo, po gali UFC 259 rzucił wyzwanie Tonemu Fergusonowi.
Na minionej gali Rosjanin zmierzył się z Drew Doberem, którego poddał w trzeciej rundzie. Fighter ma na swoim koncie 19 zwycięstw i tylko jedną porażkę. Wielu ekspertów widzi w Makhachevie przyszłość kategorii lekkiej. Z uznaniem wypowiadają się o nim także m.in. Daniel Cormier, były mistrz dwóch dywizji, czy Khabib Nurmagomedov niepokonany król wagi lekkiej.
Drugi z zawodników pojawił się nawet w narożniku Makhachev, a przed galą spotkał się z Janem Błachowiczem, któremu życzył powodzenia w starciu z Adesanyą.
Islam na konferencji po UFC 259 przyznał, że myśli o zdobyciu pasa. Zawodnik walczy z dużymi przerwami pomiędzy kolejnymi pojedynkami, jednak jak zapowiedział, w tym roku chce jeszcze dwukrotnie powrócić do oktagonu i rzucił już wyzwanie Fergusonowi.
„Moim wymarzonym starciem jest walka z Tonym Fergusonem. Chce po prostu wysłać go na emeryturę. Za dużo gada. Khabib zakończył karierę, więc po co wywierać na nim presję. Aktualnie mam serię siedmiu zwycięstw, zróbmy to” – powiedział Makhachev.
Źródło: YouTube
- Iwo Baraniewski o planach na kolejną walkę: UFC Londyn? Z chęcią
- Jan Błachowicz zdradził, czego się bał podczas UFC 323: Walczyłem o przetrwanie, ale przetrwałem
- Ngannou ucina „dramę” z Daną White’em: Jestem za stary, nie mam na to siły
- Denis Załęcki: Jestem za mocny na freaki, nie pasuję tam
- Arab zbił Artura Binkowskiego. Kontrowersyjna historia bohatera Prime MMA 15
