Artur Szpilka wsadzony na minę? Grabowski krytycznie o walce na XTB KSW 105 [WIDEO]
Szef GROMDY, Mariusz Grabowski, podziela opinię Mirosława Oknińskiego w kontekście najbliższej walki Artura Szpilki.
Popularny „Szpila” ma za sobą blisko 30 ringowych wojen, z których 24-krotnie wychodził zwycięsko. Po zakończeniu przygody z ringiem Szpilka postanowił spróbować swoich sił w MMA. I trzeba przyznać, że początek miał naprawdę niezły.
Były pięściarz zwyciężył z Serhijem Radczenką oraz Denisem Załęckim na gali freakowej. Później zaś zdołał przetrwać nawałnicę Mariusza Pudzianowskiego, który nie potrafił zakończyć walki będąc w pełnym dosiadzie. Artur Szpilka zaś znokautował go w drugiej rundzie. Noga pochodzącemu z Wieliczki zawodnikowi powinęła się dopiero w ubiegłorocznym występie przeciwko Arkadiuszowi Wrzoskowi.
Mariusz Grabowski o walce Artura Szpilki
„Szpila” w starciu z kibicem Legii Warszawa spróbował superman punchu, który kompletnie mu nie wyszedł. Walka skończyła się przez TKO w zaledwie 14 sekund, gdy Wrzosek skończył Artura ciosami po wykorzystaniu błędu byłego pięściarza.
Co ciekawe, tamten pojedynek z najbliższej odległości obserwował najbliższy rywal Szpilki, Errol Zimmerman. Jest on bowiem sapringpartnerem Arka i siedział w jego narożniku. Podczas XTB KSW 105 sam skrzyżuje rękawice z zawodnikiem z Wieliczki.
Wszystkie walki tego wydarzenia obstawisz u bukmachera FORTUNA. Nowi użytkownicy pierwszy zakład obstawią bez ryzyka do 100 zł, a na start otrzymają darmowe 30 zł za depozyt i rejestrację.
Choć „Łamacz Kości” ma tylko dwa pojedynki w MMA, to jest on stawiany w roli niemałego faworyta. Zimmerman pokazał już polskiej publiczności na Marcinie Różalskim i Tomaszu Sararze swoją siłę. Teraz jednak ma być w jeszcze lepszej formie.
Z uwagi na jego pokaźne doświadczenie w kickboxingu, swoje wątpliwości co do tego starcia kilkukrotnie wygłaszał Mirosław Okniński. Zdanie trenera podziela też szef GROMDY, Mariusz Grabowski:
– KSW to nie jest mój biznes, ja mam swój. Jak patrzę z mojego punktu widzenia, jakbym ja miał zarządzać to ja nie wiem dlaczego i po co robić takie zestawienie Artura Szpilki z Zimmermanem – powiedział promotor w rozmowie z Fansportu TV. – Nie mówię tego, że nie wierzę w Artura. Ja w Artura wierzę i życzę mu jak najlepiej i chciałbym żeby wygrał. Ale nie oszukujmy się jak Zimmerman się przygotuje to Artur Szpilka będzie miał naprawdę nieciekawie.
Pan Grabowski zauważył też, że ze względu na pojedynek „Pudziana” na karcie walk jego zdaniem „Szpila” mógł dostać łatwiejszego rywala. Przy okazji szef organizacji GROMDA odniósł się do nowo ogłoszonego pojedynku Wrzoska z De Friesem:
– Myślę, że w tym momencie nie było mu to potrzebne, tym bardziej że na tej gali jest też Pudzianowski z tym Hallem. Dlatego myślę, że tutaj jakaś walka zrobiona z jakimś lżejszym rywalem dla Artura by była lepsza. Też widziałem, że ogłosili walkę Wrzoska z De Friesem. Ja zawsze kibicuję naszym, ale też będzie pewnie ciężko bo De Fries wygrał ileś walk po kolei i nie spotkał nikogo kto by go pokonał. Trochę to dla mnie dziwna polityka, ale być może strategia KSW jest dobra.
