58-letni Tyson pokonałby aktualnych mistrzów? Zaskakujące słowa byłego championa UFC
Były rywal Jake’a Paula, a zarazem były mistrz UFC, zabrał głos w sprawie walki z Mikiem Tysonem. Tyron Woodley pokusił się też o stwierdzenie, iż… legendarny pięściarz poradziłby sobie z Tysonem Furym, czy Ołeksandrem Usykiem.
Za kilka miesięcy, 20 lipca, dojdzie do zaskakującego starcia w boksie: Mike Tyson zmierzy się z Jakiem Paulem. W dniu walki różnica wieku między zawodnikami wynosić będzie aż 31 lat. Póki co wciąż nie wiadomo, czy będzie to pojedynek pokazowy, czy jednak wliczy się do rekordu.
Wielu kibiców obawia się o stan zdrowia „Żelaznego Mike’a”. Podkreślają oni, że różnica w wieku jest zbyt wysoka, a do tego „The Problem Child” jest w swoim prime timie. Inne zdanie na ten temat ma były rywal Jake’a.
Tyron Woodley dwukrotnie mierzył się z pięściarzem-YouTuberem. Za pierwszym razem przegrał przez decyzję, a za drugim został ciężko znokautowany. W programie Real Shhh Right Quick’ na swoim kanale były mistrz UFC głośno wyraził swoje poparcie dla Tysona i stwierdził, że wiek nie gra tu żadnej roli.
– Dwukrotnie walczyłem z Jakiem i ani razu nie mam zamiaru wchodzić do ringu z p…dolonym Mikiem Tysonem. Wiek tu nie ma znaczenia, niweluje go różnica w doświadczeniu. To jest oczywiście po stronie Mike’a Tysona.
– Jeśli Jake Paul pokona Tysona, to koło ch…ja mi lata, czy Mike ma 70 lat – musisz okazać mu choć odrobinę szacunku. Mike Tyson z samej pamięci mięśniowej mógłby wyprowadzić kombinację, która z…biłaby większość ludzi.
„T-Wood” przypomniał też, że „Żelazny” dysponuje potężną siłą. Jeśli „The Problem Child” przegra, to nie będzie to żadnym zaskoczeniem.
– On ma siłę i umiejętności, by poprzestawiać ci w ciele narządy. Wydaje mi się, że zapomniało mu się więcej technik, niż Jake Paul kiedykolwiek się nauczył. Jeśli zostanie znokautowany przez Mike’a Tysona, który będzie miał 58, 59, 60 czy 71 lat, to po prostu dołącza do 99% ludzkości.
O ile na pewno znajdą się osoby, które zakładają wygraną legendy boksu, o tyle Woodley poszedł o krok dalej. Jego zdaniem Mike Tyson byłby w stanie nie tylko pokonać Paula, lecz także… zdetronizować Tysona Fury’ego i Ołeksandra Usyka.
– Mógłby wejść do ringu na autopilocie i przejechać się po obecnych mistrzach.