KSW

Szymon Kołecki o spotkaniu z Łukaszem Jurkowskim: „Po gali Babilon spotkałem Jurasa, jak już z gali wychodził. W przejściu gdzieś tam się spotkaliśmy i…”

Szymon Kołecki w ostatnim wywiadzie przyznał, że miał okazję spotkać się z niedoszłym rywalem i wyjaśnił kwestię poruszoną w zapowiedzi pojedynku Łukasz Jurkowski vs Mariusz Pudzianowski.

Kołecki z Jurasem był zestawiany kilkukrotnie, wszyscy liczyli na pojedynek z Szymonem, jednak nagle KSW ogłosiło starcie z byłym strongmanem – Parę razy walka została odwołana. Nie jest tak, jak się mówi, że raz ja wypadłem, raz Łukasz. Nie, nie. Ta walka była więcej razy przekładana i tak naprawdę tego mojego wypadnięcia październikowego nie można porównywać z żadnym innym wypadnięciem – przyznał w jednym z wywiadów dla Sportowe Fakty.

Zawodnik kilkukrotnie poruszał temat niedoszłego rywala. Zaznaczył, że Juras nie jest legenda, a jedynie przyzwoitym sportowcem, który nie ma prawa wybierać sobie przeciwników tak, jak mu się podoba – Łukasz nie będzie wybierał sobie, kiedy będzie walczył z Kołeckim. Ja nie jestem jakimś śmieciem, który będzie się przygotowywał, gdy Łukaszowi się zachce ze mną walczyć lub nie. Nie mam żadnych propozycji walki z Łukaszem i mam nadzieję, że takiej propozycji nie będzie – powiedział Kołecki.

Fighter zapewnił, że to dla niego koniec tematu Łukasza Jurkowskiego, nie zamierza więcej przygotowywać się do walki z nim i liczy na to, że więcej nie otrzyma żadnej oferty pojedynku z Jurasem.

Sprawdź!  KSW 85: Czyżewska z pierwszą porażką! Succar wygrywa przez TKO

W ostatnim wywiadzie dla portalu MyMMA.pl przyznał jednak, że nie ma pomiędzy nimi konfliktu, zawodnicy mieli nawet okazję spotkać się przy okazji gali Babilon MMA 22, na której walczył brat Szymona.

SZYMON KOŁECKI O SPOTKANIU Z ŁUKASZEM JURKOWSKIM

– Szczerze powiedziawszy, jak się dowiedziałem od Maćka Kawulskiego, że planuję tę walkę zestawić, to zrobiło mi się trochę przykro, bo walka z Jurasem tyle razy miała dojść do skutku. Rozpadła się i nagle Łukasz dostaje walkę z Mariuszem. Myślę jednak, że to trwało kilka, kilkanaście minut, bo potem zrozumiałem, że to w sumie jest najlepsza walka, jaką Federacja mogła złożyć dla Mariusza i dla Łukasza – przyznał Kołecki, który zapewnił również, że sam obejrzy tę walkę i nie ukrywa, że kibicuje Pudzianowskiemu, z którym zna się od dłuższego czasu.

Natomiast jeśli chodzi o spotkanie z Jurkowskim – Po gali Babilon w ubiegłym tygodniu spotkałem Łukasza Jurkowskiego, jak już z gali wychodził. W przejściu gdzieś tam na ulicy się spotkaliśmy i przybiliśmy piątkę. Łukasz się na mnie nie gniewa, wyjaśniliśmy sobie sprawę. Łukasz nie ma urazy. Ja też do Łukasza nie mam.

Do końca maja trwa specjalna promocja na galę KSW 61.Cena za wykupienie wcześniejszego dostępu do transmisji PPV wynosi jedynie 35 zł.

Sprawdź!  Szpilka skazany na porażkę? Trener Raubo nie ma wątpliwości: "W sztukach walki, gdzie używa się nóg, bokser nie ma najmniejszych szans"

—> Wykup swój dostęp do KSW 61 teraz <—

Źródło: YouTube MyMMA / Sportowe Fakty

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.