Punch Down

Misiek z Nadarzyna o walce z Masą: „Niech się ciągnie! Chciałby 2 miliony, ale z jego ochroniarzem mogę się spróbować”

Znany polski gangster po raz kolejny zabrał głos w sprawie swojej walki na sportowej gali. Po raz pierwszy wspomniał o tym w rozmowie z portalem MMA-Bądź na bieżąco.

Mirosław Dąbrowski to postać znana jako Misiek z Nadarzyna. Ma on na swoim koncie wyroki za takie przestępstwa jak pobicie milicjanta, czy przemyt spirytusu o wartości 15 mln dolarów. Misiek zakończył już swoją działalność przestępczą, a w ostatnim czasie coraz częściej udziela się w social mediach.

– No oszukałbym, gdybym powiedział, że nie miałem już kilku propozycji. Nie mogę wymieniać federacji, bo to wszystko jest w powijakach. Na pewno będę się bił. Z kim? No najchętniej to każdy wie, z kim. Nie będę mu robił reklamy. Ja jestem w każdej chwili, tylko potrzebne są umowy nie umowy i jedziemy. Chętny? Jak najbardziej, pokażemy wtedy, kto jest kozak. Nawet gdybym być może mógł nawet dostać, to go ku*wa zagryzę. Ja mam ku*wa serce lwa, nie zająca -przyznał w wywiadzie.

Odpowiedź najsłynniejszego polskiego świadka koronnego pojawiła się na w rozmowie na kanale „Mafia Pruszkowska – Mięśniak_Mięso”. Masa zażądał ogromnej sumy za pojedynek w klatce:

Sprawdź!  Sensacyjne doniesienia o walce Murański vs. Masa! Znamy szczegóły freak fightu

– Tyle razy zmasakrowałem tego błazna, że mam już dość. Chyba że za 2 miliony w telewizji i w kominiarce, aby mnie później na ulicy ludzie palcami nie wtykali, że niepełnosprawnych umysłowo bije. Milion dla mnie i milion na fundacje dzieci policjantów poległych na służbie – powiedział.

MISIEK Z NADARZYNA PROPONUJE WALKĘ Z OCHRONIARZEM MASY

Misiek z Nadarzyna po raz kolejny mógł wypowiedzieć się przy okazji gali PunchDown, na której zjawił się jako gość. Przyznał, że jeśli Masa żąda takich pieniędzy, może zawalczyć z jego ochroniarzem. Zaproponował pojedynek na liście i udział w gali PunchDown.

Gangster w rozmowie z portalem mma.pl powiedział – Propozycja walki w klatce.. To znaczy nie propozycja to padło tak podczas wywiadu z Mściwojem, ale to nie była żadna propozycja. Nikt nikomu nie proponował. Tamten zażądał, że chce 2 miliony dostać, gdzieś w telewizji, gdzieś po cichu. To ja mówię, bokserom znanym nie dają tak 500 tysięcy dolarów czy 600, a tutaj on się przyczepił, żeby coś w masce…

– Przedstawienie, więc niech sobie walczy, ja mu nie będę nabijał kabzy, bo ja przecież nie mógłbym dostać mniej, skoro świadek koronny dostaje 2 miliony, to ja co jako dobry chłopak dostałbym mniej? Niech się ciągnie! To nie była żadna propozycja walki, on się tylko ośmieszył, że chciałby 2 miliony, ale z jego ochroniarzem mogę się spróbować tutaj nawet na PunchDownie.

Źródło: mma.pl / MMA-Bądź na bieżąco

Sprawdź!  Nowe informacje ws. "Walusia"! Nie powiodły się próby wybudzenia ze śpiączki! "Próby podejmujemy cały czas. Niestety..."

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.