Znamy potencjalnego rywala Szymona Kołeckiego? Padło interesujące nazwisko! „Chyba nie podpisał jeszcze umowy z KSW”
Cały czas nie wiadomo dla jakiej organizacji zawalczy Szymon Kołecki po odejściu z KSW. Wielu spodziewa się jego debiutu w FAME MMA, które ostatnimi czasy mocno postawiło na angaż profesjonalnych zawodników. Na poprzednich galach widzieliśmy m.in. Normana Parke, czy Borysa Mańkowskiego, a na najbliższej gali do klatki wejdzie kolejny zawodnik KSW – Marcin Wrzosek. Trener Okniński podał nazwisko rywala, z którym Kołecki mógłby się zmierzyć we freakowej organizacji.
Kołecki dla KSW stoczył łącznie 4 pojedynki i zwyciężył 3 razy przed czasem i raz po jednogłośnej decyzji. Nic nie wskazywało na to, że media obiegnie sensacyjna wiadomość o tym, że zawodnik odszedł z organizacji. Sam Kołecki wyjaśnił, że poszło o starcie z Tomaszem Narkunem.
Niepokonany Kołecki przyznał, że potrzebował znacznie więcej czasu na przygotowanie do walki takiej rangi niż dawała mu organizacja KSW. Chciał być w pełni gotowy na starcie z Narkunem, który zdominował kategorię półciężką i jest jednym z najlepszych zawodników w całej organizacji.
Po odejściu z KSW spekuluje się, gdzie może zawalczyć Mistrz Olimpijski. Mówi się o jego walce w FAME MMA, a trener Mirosław Okniński zaznacza, że Kołecki może zawalczyć, jeśli będzie taka możliwość.
„Szymon jest gotowy. Zwiąże się z federacją, która zaproponuje mu najlepsze warunki. Kiedyś z nim rozmawiałem i powiedział, że dla FAME nie będzie walczył, ale teraz powiedział, że jego dzieci bardzo chcą żeby zawalczył dla FAME’u i mówi, że teraz zawalczy, jeśli będzie taka możliwość. Zrobi to dla dzieci.” – powiedział wczoraj Mirosław Okniński w rozmowie z „Boxdelem”.
„Boxdel” kontynuował i spytał trenera Oknińskiego oto, czy zna jakichś zawodników FAME nawiązując do tego z kim widziałby walkę Kołeckiego.
„Nie znam wszystkich zawodników FAME, nie interesuje się. Teraz miałem rozmowę i ktoś tam mówi – Mirek znasz tego zawodnika? W UFC walczył, jest dobry. Ja mówię, że ja się interesuje w UFC najbardziej wagą 93 kg, czy ciężką/półciężką. Ale lżejsze wagi mnie mniej interesują. W FAME obserwuje „Władcę Piekieł” (przyp. red. Amadeusz Ferrari), bo u mnie trenuje, a reszta mnie tak aż nie interesuje.” – odpowiedział.
„Pytałem Krzysztofa Radzikowskiego o jego dyspozycyjność przy walce z Szymonem Kołeckim, ale Krzysztof skromnie z pokorą powiedział, że trochę brakuje mu, żeby myśleć o walce z Szymonem. Kto mógłby być potencjalnym rywalem jeżeli Szymon dołączyłby do FAME’u?” – spytał „Boxdel”
Trener Okniński nie wahał się i od razu odpowiedział:
– „Ja wiem. Na przykład Michał Materla. Chyba nie podpisał jeszcze umowy z KSW, jest jeszcze wolny w tej chwili. Możliwości są duże. Ale myślę, że jeżeli federacja FAME będzie chciała i spełni oczekiwania Szymona to Mistrz Olimpijski, człowiek, który nie przegrał żadnej walki w KSW może walczyć u Was.”
Przypomnijmy, że Michał Materla jakiś czas temu zakończył współpracę z KSW i zaangażował się w projekt EFM SHOW tworzony m.in. przez swojego brata. Materla był twarzą EFM SHOW, jednak po ostatniej gali w Bułgarii postanowił zrezygnować z tego projektu.
Zawodnik trenujący w Berserkers Team stoczył na gali w Sofii pojedynek z Moise Rimbonem, który postawił wysoką poprzeczkę. Materla wygrał po ciężkim boju przez decyzję sędziowską.
Całe nagranie tutaj: