Zalany krwią „England” był już na deskach, ale powrócił! Pokonuje „Bobiego” na The War 4!

Gala The War w końcu powróciła! Kibice musieli czekać blisko rok na kolejne brutalne pojedynki organizowane przez Denisa „Bad Boya” Załęckiego. Za nami pojedynek turniejowy, w którym tym razem zawodnicy walczą na nowych zasadach.

Dotychczas pojedynki były toczone na gołe pięści. Taka formuła wiąże się jednak z poważnymi kontuzjami dłoni, które często sprawiają, że zawodnicy nie są w stanie wychodzić do kolejnych pojedynków. Federacja postanowiła więc wprowadzić piąstkówki, aby kibice mogli zobaczyć wszystkie walki.

Tym razem gala The War 4 odbywa się w Warszawie, a w turnieju biorą udział sami debiutanci. Co ciekawe, ogromnych emocji nie brakowało już na ważeniu, kiedy to pomiędzy kilkoma zawodnikami doszło do spięcia. Między innymi „Sportowy Brat” chciał zaskoczyć swojego 50 kg cięższego rywala i zaatakował go podczas face-to-face.

-> WYKUP DOSTĘP DO GALI THE WAR 4

RELACJA

Runda 1

Bobi szuka ciosów z dystansu, England próbuje skrócić dystans. Dobre niskie kopnięcie Białostoczanina, odczuł go rywal. Bobi kontynuuje kąsanie low kickami, rywal próbuje atakować szarżami. Trafiają obaj, Bobi obrywa mocnym prawym.

Runda 2

England ruszył do przodu, ale Bobi dobrze kontruje. Reprezentant Elany szuka kombinacji, ale Bobi dobrze odpowiada ciosami po czym wyprowadza mocny low kick. Trafia England mocnym prawym sierpem, rusza z kolejnym, ale odpowiada krótkim ścinającym Bobi! Sędzia odlicza, ale zobaczymy 3. rundę.

Runda 3

Bobi rusza z sierpami, ale dobrze unika przeciwnik. England świetnie atakuje, przez co oponent ląduje na deskach. Po chwili przerw technicznej wracamy do walki, Engalnd szuka sposobu na skrócenie dystansu. Atakuje Bobi z prawym i lewym, świetnie kontruje oponent. England próbuje ataków na korpus, dobrze przyjmuje je Bobi.

Runda 4

England próbuje atakować front kickami, odpowiada Bobi lewym prostym. Chwilę później posyła kombinację, ląduje w kontrze na macie. Ląduje Białostoczanin na macie, rywal kontynuuje atak! Zaraz zawodnicy wracają do gry, England kontynuuje ofensywę i sędzia kończy walkę!

Oficjalny wynik: “England” wygrywa przez TKO w 4. rundzie!