FAME MMA

Don Kasjo złoży protest po FAME 22? Uważa, że mógł znokautować Adamka!

Kasjusz Życiński znany jest z baitowania widzów po swoich walkach. Nie inaczej było po ostatniej porażce, która według niego powinna być odwrotnie punktowana.

Popularny „Góral” w miniony weekend zawalczył już po raz trzeci od powrotu z emerytury. Po starciu z Mamedem sporo mówiło się, że pozostał już tylko cień dawnego Adamka. Ten jednak świetnie pokazał się na tle „Bandury”, którego wypunktował na gali FAME 21.

Tym razem mierzył się z „Don Kasjo” na PGE Narodowym i trzeba przyznać, iż był to prawdziwy koncert w jego wykonaniu. Były mistrz świata był szybki i, zgodnie z zapowiedziami, niemiłosiernie obijał schaby Kasjusza Życińskiego. Do tego dokładał raz za razem celne jaby, które sięgały nosa freak fightera. Po pełnym dystansie nikt nie miał wątpliwości, kto zwyciężył w jednej z walk wieczoru FAME 22… no, może z wyjątkiem jednej osoby.

Don Kasjo myśli nad złożeniem protestu?

Freak fighter nie ukrywał zaskoczenia po odczytaniu werdyktu. Po każdej z rund Kasjusz podnosił rękę ku górze, jakoby każda z odsłon poszła na jego konto. Gołym okiem było jednak widać, że jest zupełnie inaczej.

Sprawdź!  "Don Kasjo" na czarnej liście Denisa! "Dostanie nauczkę. Nie będę straszył, bo różne organy mogą się zainteresować"

W rozmowie z MMA – Bądź na bieżąco „Don Kasjo” przyznał żartobliwie, że sędziowie się pomylili, bo… był ubrany na czerwone, ale występował jako zawodnik z niebieskiego narożnika. Przyznał też, że zastanawia się nad złożeniem protestu.

– I tak wygrałem. Dali mi niebieską taśmę, będę musiał pogadać z Krzysztofem i Rafałem. Nie wiem, czy składać protest, bo to nie sędziego wina. Widzieli, że czerwony wygrywał, a to ja byłem na czerwono. Mogłem go znokautować.

– Niczym mnie nie zaskoczył. Był do ogrania. Adamek nic nie pokazał. Jeżeli jest mistrzem, to nic nie pokazał – dodał Życiński.

Oczywiście wszystko to jest kolejnym trollingiem w wykonaniu „Don Kasjo”. Freak fighter również po starciu z Dominikiem Zadorą zapowiadał złożenie protestu, co skutecznie wkręciło co najmniej kilku widzów. W rozmowie z MMA – BNB Życiński dodał też, że widział tylko jedną walkę Adamka, choć dzień wcześniej wspominał, że żałuje, iż wstawał na jego pojedynki, gdy „Góral” bił się w USA.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.