Wiele wskazuje na to, iż ulubieniec publiczności, Nate Diaz szykuje się do powrotu! Fighter wrzucił na Instagram dość jednoznaczny post!
Po raz ostatni Nate’a Diaza oglądać mogliśmy na UFC 263. Wówczas młodszy ze stocktońskich braci poległ po jednogłośnej decyzji z Leonem Edwardsem. Warto jednak zaznaczyć, iż na minutę przed końcem mocno trafił rywala i miał szansę zaskoczyć wszystkich kończąc go przed czasem. Na konferencji prasowej po gali Amerykanin jednak stwierdził, że jest lepszym zawodnikiem.
W ostatnim czasie Nate wdał się w dyskusję na Twitterze z Dustinem Poirierem. O ile sam Diaz na pewno byłby chętny na pojedynek, „The Diamond” ma wybór: albo doprowadzić do walki, która miała się odbyć w 2018 roku, albo stoczyć bój o pas mistrzowski dywizji lekkiej z Charlesem Oliveirą.
– Obrona w grudniu.
Wpis jasno sugeruje powrót pod koniec roku, ale… Nic poza tym. Nate Diaz znany jest z trash talku i megalomanii, toteż trzeba poczekać na kolejne informacje od niego samego. Ostatni raz o jakikolwiek tytuł mierzył się z Jorge Masvidalem, a był to pas BMF, który ostatecznie i tak poszedł w ręce „Gamebreda”.
Źródło: MMA News, Instagram
- UFC 320: Joe Pyfer z kolejną wygraną w oktagonie. Poddał Magomedova w 2. rundzie [WIDEO]
- Tsarukyan o walce wieczoru Gamrot vs Oliveira: Bardziej potrzebuje tego zwycięstwa
- UFC 320: Udany debiut Jakuba Wikłacza! Pokonał faworyzowanego Mixa [WIDEO]
- Mańkowski przed debiutem Wikłacza na UFC 320: Turbo mocny rywal, ale dla Kuby to może być dobre
- UFC 320: Jakub Wikłacz stanął twarzą w twarz z rywalem. Zobacz face offy przed galą w Las Vegas [WIDEO]
