KSW

Wojsław Rysiewski komentuje bolesną przegraną Janikowskiego: „Niepokojące było to, jak Damian…”

Damian Janikowski odniósł kolejną bolesną przegraną w klatce KSW. Wojsław Rysiewski przyznał, że zdziwił go występ medalisty Igrzysk Olimpijskich.

Wrocławianin wracał do okrągłej klatki po drugiej przegranej z rzędu. Jednocześnie dla „Damiano” była to 18. zawodowa walka w MMA, a 17. stoczona pod szyldem KSW.

Niemal wszyscy spodziewali się, że wywodzący się z zapasów Janikowski skorzysta właśnie ze swej bazowej dyscypliny w pojedynku z Laidem Zerhounim. Francuz pokazał już kilkukrotnie, że w stójce lepiej z nim nie zadzierać… i o tym przekonał się też polski przeciwnik.

Wojsław Rysiewski: Trochę niepokojące było, jak Damian…

Damian Janikowski przegrał i do w niecałe dwie minuty. Były zapaśnik szedłna wymiany z Zerhounim, któremu oczywiście bardzo to odpowiadało. O ile Polak zanotował obalenie, to nie zdołał utrzymać przeciwnika w parterze. Wkrótce zaś padł jak rażony piorunem.

Omawiający z Wojsławem Rysiewskim galę KSW 106 Artur Mazur przytoczył komentarze fanów. Ci zauważyli, że raz jeszcze zawiodło fight IQ Janikowskiego, który szedł na wymiany z kowadłorękim Laidem.

Mnie też to trochę zdziwiło. Wydaje mi się, że cały czas jest płaszczyzna w grze Laida, która nie została sensownie przetestowana i Damian miał wszelkie narzędzia, żeby to zrobić… Pewnie można było jednak nie zaczynać tych wymian w stójce – przyznał matchmaker KSW.

Sprawdź!  Okniński namawia do hitowego starcia! "Teraz na pewno dojdzie do rewanżu Pudzian vs Kołecki. Wtedy nie przegrał, tylko..."

Trochę niepokojące było to, jak Damian reagował na ciosy – kontynuował Rysiewski. – Pierwszy nawet cios, który doszedł, spowodował, że on tańczył. Po kolejnych te jego takie ruchy były coraz bardziej dramatyczne…

Dyrektor sportowy KSW nie chciał pastwić się nad Janikowskim, który – choć był o wygraną lub dwie od kolejnego title shota – znów wykonał krok w tył. Rysiewski zaznaczył, że „Damiano” miewał zdecydowanie lepsze występy.

Też jest na pewno w trudnym momencie. Trochę nie wiem, co powiedzieć. Dużo lepiej wyglądał… nie chcę powiedzieć „z Pawłem”, bo tam trochę walka taka wyszła „do zapomnienia”, ale z Piotrkiem [Kuberskim], Tomkiem [Romanowskim], wyglądał lepiej. Miał przecież dobre występy, no. A tutaj… No właściwie nic nie pokazał.

Cały wywiad możecie zobaczyć poniżej.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.