FAME MMAGROMDA

Grabowski o konfrontacji „Gleby” z Szeligą na gali GROMDA! „Nie ukrywam, że taka sytuacja miała miejsce. Podszedł do mnie i powiedział…”

Szef federacji GROMDA w ostatnim wywiadzie zabrał głos w sprawie awantury, jaka miała miejsce na FAME 16. Wyjaśnił, że do konfrontacji „Gleby” z Szeligą doszło także podczas jednej z gal na gołe pięści.

Sam Patryk Tołkaczewski jeszcze przed całą aferą w rozmowach z dziennikarzami wspominał o tym, że między innymi Szeliga próbował skłócić go z Denisem Załęckim. Zawodnik GROMDY finalnie wyjaśnił sobie wszystko z „Bad Boyem” i chciał również załatwić sprawę z freak fighterem.

Szef GROMDY o konfrontacji „Gleby” z Szeligą

Podczas gali FAME 16 doszło pomiędzy nimi do awantury, jednak już wcześniej zawodnicy mieli okazję porozmawiać w cztery oczy. „Gleba” w rozmowie z MMA Rocks wyjaśnił, że na jednej z gal GROMDY po konfrontacji Szeliga miał poskarżyć się szefowie federacji:

– Jeśli chodzi o Szeligę, zachował się nie w porządku. Jakieś warunki mu postawiłem, poszedł się poskarżył właścicielowi GROMDY. Właściciel powiedział, żebym nie naciskał na Szeligę. Sami widzicie, jaki jest Piotrek Szeliga, który startuje do gości 60-kilogramowych, a ja normalny człowiek podszedłem w cztery oczy, żeby jakoś to wyprostował, bo wszyscy ludzie gadali o tym, że jakiś zgrzyt między nami był. Jakby przyszedł, rękę podał, to bym to zrozumiał, a on był zdziwiony tym wszystkim, to mnie bardzo zabolało.

Teraz Mariusz Grabowski również w wywiadzie dla MMA Rocks zabrał głos w całej sprawie. Szef GROMDY zdradził, jak wyglądała tamta sytuacja:

Sprawdź!  Ferrari o awanturze z Tańculą przed walką: "Mam w ręce talerz i on idzie na mnie"

– Na pewno to nieładne zachowanie, tym bardziej wyjaśnianie takich sytuacji na trybunach, gdzie odbywa się impreza. Ja też nie ukrywam tego, że taka sytuacja wcześniej miała miejsce na GROMDZIE, gdzie Piotrek Szeliga przyjechał z Mateuszem Kubiszynem, był z nim w narożniku i też podszedł do mnie i mówił: ”Wie Pan co, jak ja mam się tutaj tak czuć niemiłe widziany, to ja stąd odjeżdżam”. A ja mówię: ”A skąd taka sytuacja?”. No i on właśnie mówił mi o tej sytuacji związanej z Patrykiem, że się Patryk domagał, żeby ”Szeli” go przeprosił.

– On tak naprawdę też do końca nie wiedział za co, no i ja powiedziałem Patrykowi: ”Słuchaj, sprawy, które macie do siebie, wyjaśniajcie gdzieś u siebie w mieście. Nie u mnie na GROMDZIE, bo tutaj na GROMDZIE są osoby, które ja zaprosiłem i ja tu jestem gospodarzem. Nikt mi nie będzie mówił, czy ktoś ma być na tej gali, czy nie być”. I tak to się skończyło na tej GROMDZIE, ta sprawa nie została wyjaśniona.

Źródło: YouTube MMA Rocks

Sprawdź!  "Ferrari" z mocnym przesłaniem do Alana! "To grozi trwałym kalectwem i uszczerbkiem na zdrowiu"

Bartosz

Od lat prawdziwy fan piłki nożnej. Od 11 roku życia trenuję boks, który jest moim hobby. W wolnym czasie podróżuje. Ulubiony kierunek? Włochy i Francja, ale przede wszystkim uwielbiam wspinaczkę górską i polskie Tatry.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.