Kołecki zabrał głos! Analizuje porażkę Gamrota: „Dlatego Beneil Dariush został zwycięzcą”

Niestety Abu Zhabi okazało się pechowym miejscem dla Mateusza Gamrota. To właśnie tam odniósł jedynie dwie porażki w całej karierze.
Najpierw po bliskiej walce przegrał z Guramem Kutateladze, a tym razem decyzja sędziowska trafiła na konto Beneila Dariusha, który awansował na 4 miejsce w rankingu UFC kategorii lekkiej. Jest on teraz bardzo blisko walki o mistrzowski pas.
Kołecki analizuje porażkę Gamrota
Podczas gali UFC 280 Dariush był w naprawdę świetnej formie i bardzo dobrze radził sobie z obaleniami Gamrota. Nie dał się skontrolować Polakowi i wybronił znaczą większość prób sprowadzeń. Lepiej prezentował się w stójce, a w ostatniej rundzie posłał nawet „Gamera” na deski.
Porażkę Polaka w Abu Zhabi przeanalizował Szymon Kołecki w rozmowie z Przeglądem Sportowym. Przyznał, że obaj zawodnicy zaprezentowali najwyższy poziom, jednak Dariush był minimalnie lepszy, przez co wygrał na kartach sędziowskich.
– Byłem zaskoczony, jak dobrze prezentował się Dariush. Nadzwyczajne wrażenie sprawiła na mnie jego ruchomość defensywna w parterze. Mateuszowi kilkukrotnie udało się sprowadzić przeciwnika do parteru i nie mógł zająć dobrej pozycji, skontrolować Dariusha. Dla mnie był zawsze sztywnym, twardym zawodnikiem, który nie jest tak ruchomy w parterze, ale też nie pamiętam, kto by go przewrócił oprócz Gamrota.
– Mateusz zaprezentował się świetnie, wszystkie atuty pokazał. Kondycja nie zawiodła, 17 czy 18 obaleń w ciągu trzech rund to jest nieprawdopodobny wysiłek w MMA. Mało kto wytrzymuje taką ilość obaleń i walczy dalej. Dobrze boksował, mało kopał, bo raczej słabo kopie, dobrze obalał, próbował kontrolować.
– (…) Było wszystko, czego się spodziewaliśmy. Minimalnie w niektórych kwestiach lepiej pokazał się Beneil Dariush i dlatego został zwycięzcą.
Następnie Kołecki przyznał, że pogromca Gamrota jest na takim poziomie, że mógłby teraz zawalczyć o pas. Uważa, że umiejętna obrona obaleń będzie dużym atutem w starciu z Islamem Makhachevem i może mocno pomóc w wygraniu takiego pojedynku.
Natomiast Gamrot według Kołeckiego jest teraz 2-3 wygrane od walki o tytuł i nadal będzie mierzył się z czołowymi zawodnikami największej organizacji MMA na świecie.
Źródło: YouTube
- Kolejni bijocy wchodzą do gry! Chuligan POLAK i inni wystąpią na GROMDA 21
- Brutalnie szczere słowa Szulakowskiego. Zdradził, ilu zawodników w Polsce jest „na towarze”
- Saint-Denis odpowiedział Gamrotowi: „Gdyby mógł, to walczylibyśmy na UFC 315”
- Sebastian Przybysz odejdzie z KSW?! „Idziemy delikatnie na noże…”
- Marcin Najman o potencjalnym rewanżu z Pudzianowskim: „Byłbym delikatnym faworytem”