UFC

Jan Błachowicz zdradza, jak widzi walkę z Teixeirą. „Muszę być gotowy na wszystko. Wizualizuję sobie…”

Już 30 października w Abu Zabi odbędzie się gala UFC 267. W walce wieczoru Jan Błachowicz stanie do drugiej obrony mistrzowskiego pasa w kategorii do 93 kilogramów. Jego rywalem będzie doświadczony Glover Teixeira. Ponadto na karcie wystąpi jeszcze dwóch naszych rodaków. Marcin Tybura zawalczy z Alexandrem Volkovem, a Michał Oleksiejczuk z Shamilem Gamzatovem.

Bez wątpienia Jan Błachowicz jest najlepszym polskim zawodnikiem mieszanych sztuk walki. W przeszłości był on mistrzem KSW w wadze półciężkiej. W UFC rywalizuje już od 2014 roku i przez ten czas stoczył wiele świetnych pojedynków. W ubiegłym roku na UFC 253 pokonał przez TKO Dominicka Reyesa zdobywając pas mistrzowski w dywizji do 93 kilogramów. W swojej pierwszej obronie tego trofeum po niezwykle ciekawym pojedynku wypunktował mistrza kategorii średniej Israela Adesanyi.

Jego rywal, z którym zmierzy się na UFC 267 jest doświadczonym zawodnikiem MMA. Glover od lat należy od ścisłej czołówki w wadze półciężkiej. W 2014 roku na UFC 172 przegrał walkę o tytuł mistrzowski z ówczesnym czempionem Jones Jonesem. Obecnie posiada on fantastyczną serię pięciu wygranych z rzędu.

W swoim poprzednim występie na UFC on ESPN 17 poddał Thiago Santosa. Bez wątpienia Brazylijczyk posiada olbrzymie umiejętności parterowe co potwierdza posiadany przez niego czarny pas w BJJ.

Sprawdź!  UFC. Giga Chikadze wygrywa fenomenalny pojedynek! Sędziowie byli jednogłośni!

Jan Błachowicz udzielił obszernego wywiadu dla mediów przed wylotem z Polski.

„Cieszyński Książę” powiedział, że chciałby, aby walka zakończyła się przed czasem.

„Muszę być gotowy na wszystko. Mam nadzieję, że walka nie potrwa pełnego dystansu i zakończymy to szybciej. Wizualizuje sobie nokaut w 2, bądź 3 rundzie oczywiście na moją korzyść i będę tego nokautu szukał. Ale tak jak mówię trzeba być gotowy na każdy scenariusz.” – powiedział Błachowicz.

Przypomnijmy, że gala odbędzie się w godzinach europejskich. Początek transmisji w STS TV już od 17:00, gdzie na karcie walk zobaczymy Michała Oleksiejczuka. Błachowicz wspomniał również o tym, jak spędzi ostatnie 7 dni przed pojedynkiem.

„To będzie docięcie paru kilogramów, nie wiem jak będzie wyglądał fight week, ale moje obowiązki medialne nie są obciążające. Wieczorami będziemy robić rozruch, a tak to łapanie świeżości, odpoczynek, może się coś uda zwiedzić, bo tym razem nie będziemy zamknięci w kwarantannie. Lecę na tydzień, to dwie godziny różnicy więc ta różnica czasowa jest malutka. Ale pogoda trochę inna, więc trzeba się nawdychać tego powietrza. Tydzień wystarczy…”

-> Otwórz konto w STS i oglądaj UFC 267

Sprawdź!  Dwóch czołowych zawodników UFC kończy kariery! "Wiedziałem, że odszedłem na emeryturę, nie spodziewałem się tylu emocji, ale..."

Szymon

Interesuje się motoryzacją, podróżami, ale przede wszystkim sportami walki, z którymi jestem związany od najmłodszych lat. Już jako dziecko uczęszczałem na treningi boksu, następnie próbowałem swoich sił w MMA, jednak przez kontuzję kolana nie mogłem poświęcić się tej dyscyplinie w stu procentach.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.