UFC

Mateusz Gamrot kusi los, czy ruszyły rozmowy? Polak sugeruje walkę podczas gali UFC w Europie!

Mateusz Gamrot otrzyma, o co prosił po ostatniej wygranej UFC? Polski zawodnik zamieścił wymowną grafikę na swoich mediach społecznościowych.

Wielomiesięczny rozbrat Mateusza Gamrota z oktagonem zakończył się w miniony weekend. Polak stoczył pierwszy od sierpnia pojedynek pod szyldem UFC. „Gamer” zmierzył się z Ludovitem Kleinem, który nie znajdował się w rankingu.

By mistrz KSW nie tyle pokazał Słowakowi miejsce w szeregu, co udowodnił różnicę między tymi fighterami, którzy są w czołowej piętnastce, a tymi, którzy się w niej nie znajdują. Gamrot pewnie zwyciężył na kartach punktowych, a po wszystkim otrzymał chwilę na mikrofonie i wskazał potencjalnych rywali:

Dajcie mi listę, chcę walczyć z każdym, po kolei. Po pierwsze, Dan Hooker, póki co życzę udanej rekonwalescencji. Paddy, idiota z Europy, też chcę z nim walczyć. Ale jak powiedziałeś, jeśli Benoit Saint-Denis chce się sprawdzić, stary… Kolejna łatwa walka. Walka wieczoru, Paryż, 5 rund. Dajcie mi go! – mówił Mateusz w oktagonie.

Później zaś, na konferencji prasowej, szydził z Francuza, czy raczej z jego przydomku.

Sprawdź!  Stan Dustina Poiriera uległ poprawie! Drastyczne zdjęcie stopy zawodnika!

– Mogę zmienić jego ksywkę. Obecna brzmi „Bóg Wojny”, a mogę zmienić ją na „Bóg Strefy Komfortu”. Brachu, wielokrotnie wyzywał mnie do walki. Tydzień przed galą dostał propozycję i odmówił.

Mateusz Gamrot otrzyma, o co prosił?

Popularny „Gamer” wrócił już do Polski, gdzie nie było go od wielu miesięcy. Biało-czerwony cały czas przebywał na matach ATT, zasuwając na treningach. Choć teraz przyszedł czas na zasłużony odpoczynek, to Mateusz nie ma zamiaru osiąść na laurach.

Ba, Gamrot napisał kibicom w poście zamieszczonym w mediach społecznościowych, że uzależnienie od oktagonu sprawia, że chce tam wrócić jak najprędzej. „Gamer” chce w tym roku stoczyć jeszcze co najmniej jedną walkę… i niewykluczone, że otrzyma, o co prosił.

Dwojako bowiem można odczytywać Instastory zamieszczone przez Gamrota. Mateusz zamieścił widoczny poniżej plakat z ogłoszenia UFC. Najlepsza liga MMA na świecie 6 września powróci do stolicy Francji. Czy zatem „Gamer” negocjuje już warunki walki z Benoit Saint-Denisem? Czy może jedynie kusi los?

To wszystko okaże się już niebawem. Niemniej cieszyć może medialna aktywność Mateusza, który przypomniał się wszystkim kibicom i nie daje o sobie zapomnieć również po walce.

Jakub Hryniewicz

Wielki fan Arsenalu i UFC, dla którego gotów jest zarwać każdą noc. Lubię merytoryczną dyskusję, dobrą kuchnię i długie spacery. Najbardziej jednak kawę, która wiernie towarzyszy przy stukaniu w klawiaturę.

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna jest chroniona przez reCAPTCHA i Google Politykę Prywatności oraz obowiązują Warunki Korzystania z Usługi.